Scena w Bramie jest najmłodszą, czwartą sceną Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Jest to miejsce teatralnego off-u, debiutu i artystycznego eksperymentu. Od założenia tej sceny w listopadzie 2003 do dziś odbyło się na niej pięć premier:
"Samotność pól bawełnianych" B. M. Koltesa w reż. Mariusza Wojciechowskiego,"Jesienin" w reż. Jerzego Grałka i Błażeja Wójcika,"Sen o jesieni" J. Fossego w reż. Mariusza Wojciechowskiego,"Litość Boga" J. Cou w reż. Jana Maciejowskiego oraz spektakl dyplomowy studentów krakowskiej PWST:"Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" T. Różewicza w reż. Piotra Jędrzejasa.
Poza spektaklami na Scenie w Bramie odbywały się i odbywają spotkania na pograniczu "młodego" teatru, literatury, muzyki: w sezonie 2003/2004 Agata Duda – Gracz prowadziła projekt IMPROWIZACJE, w sezonie 2004/2005 Radek Krzyżowski prowadzi Scenę Poezji Wspólczesnej a Błażej Wójcik projekcje spektakli Teatru TV. Na tej scenie koncertowała Joanna Słowińska z zespołem, gościnnie wystąpiła także Barbara Krafftówna.
Tym razem z inicjatywy aktorki, Agnieszki Schimscheiner, powstał spektakl na podstawie dramatu Willy’ego Russella "Shirley Valentine".
Słynny monodram i jeden z najciekawszych współczesnych tekstów o skomplikowanych związkach między żoną a mężem: kobieta, która do tej pory zajmuje się domem (czyli mężem, gotowaniem obiadów, praniem, sprzątaniem, etc.) rozmawia sama z sobą, próbuje rozliczyć się z własnym życiem i stanem swojego związku. Podczas gotowania dla męża sadzonych z ziemniakami Święta Joanna od Zlewozmywaków wyrzuca z siebie żale adresowane do wiernej od lat słuchaczki, czyli głuchej ściany.
Stoi w obliczu dylematu – jechać/nie jechać na wymarzoną wycieczkę (Tak, córciu, pojadę! Pojadę po seks na śniadanie, po seks na obiad, seks na podwieczorek i seks na kolację!), co w konsekwencji spowoduje pozostawienia samopas bezradnego męża wobec najprostszych obowiązków domowych (mimo garści rad dla niego: …to białe coś na lewo to pralka, to brązowe na prawo to kuchenka, tylko nie pomyl, bo sobie jeszcze zrobisz naleśniki ze skarpetkami). U podłoża jej wynurzeń stoi desperacka chęć podjęcia fundamentalnej decyzji o zmianie jakości swojego życia – oczywiście na lepsze… Jednocześnie błyskotliwie dowcipny i głęboko refleksyjny tekst Willy Russella wygłaszały już ze sceny Pauline Collins czy Krystyna Janda. Teraz w postać kobiety, która jest u progu podjęcia być może najważniejszej decyzji w swoim życiu wciela się Agnieszka Schimscheiner.
Willy Russel
Shirley Valentine
przekład: Małgorzata Semil
reżyseria: Grzegorz Matysik
scenografia: Elżbieta Wójtowicz-Gularowska
opracowanie muzyczne: Agnieszka Bubka
Schirley Valentine: Agnieszki Schimscheiner
Premiera: 29 marca 2005, godz. 19.00
Spektakle: 30 marca, 14, 15 kwietnia 2005. godz. 19.00 Scena w Bramie, pl. Św. Ducha 4
Ceny biletów: 16 i 22 zł
Fot. Agnieszka Schimscheiner