Od 18 grudnia w Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie można oglądać wystawę prac Jaśminy Wójcik pt. Uzdrowisko.
Gdy zastanawiamy się, w jaki sposób znaleźć miejsce dla sztuki w naszej codziennej krzątaninie, wśród ekonomicznych zobowiązań, rodzinnego poświęcenia, nudnej pracy i nerwów konkurencji, zwykle zapewne stajemy pod ścianą. Wzruszając ramionami, wzdychamy ze zmęczenia i rozczarowania, że ponownie uderzyłyśmy właśnie głową o spód elitarnego i artystycznego szklanego sufitu. Po czym obracamy się na pięcie w poszukiwaniu komercyjnej i przyjemnej rozrywki kojącej naszą rozdygotaną duszę. Sztuka w świecie kapitalistycznych reguł nie ma łatwo. Albo ociera się o kapitał wymienny, którego wartość wyznaczają rankingi cen aukcyjnych, albo o estetyczny gadżet tworzony bez świadomości społecznego kontekstu.
Istnieje jednak forma działań artystycznych, która uruchamia szczególną i ważną dla nas potrzebę dbania o czyjeś dobro. Sztuka relacyjna czy sztuka partycypacji to rodzaj działań, które nierzadko prowadzą do wspólnotowych uniesień lub poczucia ważności wynikającego z samego faktu, że się jest, że przyjęło się zaproszenie, aby współtworzyć dzieło. Historia tych ruchów nie jest długa. O sztuce partycypacji możemy mówić od chwili, gdy do głosu dochodzi sztuka konceptualna, czyli od przełomu lat 50. i 60. XX wieku – kiedy to separacja dzieła od widza zostaje zniwelowana na rzecz tworzenia kontekstu dla dzieła w głowie odbiorcy, kiedy nabierają znaczenia kolektywy artystyczne, organizowane są happeningi i performance, a swoją działalność rozpoczynają Fluxus, Fabryka Andy’ego Warhola, Międzynarodówka Sytuacjonistów, nuklearyści czy artyści z innych utopijnych i awangardowych grup. (…)
Dla polskiej artystki wizualnej młodego pokolenia, Jaśminy Wójcik, tą szczególną usługą czy przestrzenią działania jest przede wszystkim tworzenie empatycznej wspólnoty ze środowiskiem, którego pamięć właśnie przepracowuje. Tak było w Kazimierzu Dolnym (Akustyczny spacer, 2011) podczas realizacji projektu mówiącego o amputowanej pamięci, metafizycznych powrotach kazimierskich Żydów, ale także w Zielonej Górze w Parku Tysiąclecia (Pamięć parku, 2013), gdzie ścierały się polityczna pamięć miejsca, wspomnienia starszych mieszkańców miasta i współczesna ich interpretacja w wykonaniu dzieci i młodzieży, czy też w najnowszym materiale badawczym, czyli w Zakładach Ursus (Spacer akustyczny po dawnych terenach Zakładów Przemysłu Ciągnikowego URSUS,Posag Siedmiu Panien, Zakłady Ursus 2014). (…)
Dla uczestników jej projektu w Bunkrze Sztuki Jaśmina Wójcik przygotowała niezwykłą usługę opartą w głównej mierze na jej potrzebie niesienia pomocy i ofiarowania tego, co wydaje się niezbędne w danym miejscu. Uzdrowisko jest szczególną sytuacją, w której widzowie będą mogli doświadczyć różnych procesów kojenia zmysłów, obłaskawiania cywilizacyjnych zagrożeń i procesów alienacyjnych. Wzorowane na modernistycznych kurortach, jest autorskim projektem przechodzenia przez różne fazy oczyszczania i wyciszania się przy wykorzystaniu do tego celu sztuki.
Jaśmina Wójcik (ur. 1983) – artystka zajmująca się wideo, rysunkiem, akcjami społecznymi, instalacjami interaktywnymi. Dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Grafiki, w Pracowni Multimedialnej Kreacji Artystycznej prof. Stanisława Wieczorka i w Pracowni Przestrzeni Audiowizualnej prof. Grzegorza Kowalskiego. Asystentka w Pracowni Multimedialnej Kreacji Artystycznej prof. Wiktora Jędrzejca na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Laureatka I miejsca w Konkursie Samsung Art Master w 2007 roku za pracę Improwizacja. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Doktor na macierzystej uczelni. Studentka Interdyscyplinarnych Studiów Podyplomowych: Sztuka / Przestrzeń Publiczna / Demokracje w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Kuratorka: Lidia Krawczyk
Jaśmina Wójcik, Uzdrowisko
Wernisaż: 18 grudnia 2014 roku, godz, 18.00
Wystawę będzie można oglądać do 1 lutego 2015 roku
Galeria Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie