Na wystawie w Miejscu Projektów Zachęty Karolina Grzywnowicz zaprezentuje instalację z roślin – łąkę przeniesioną z dwóch wysiedlonych miejscowości znajdujących się na terenie Beskidu Niskiego i Bieszczad.
Projektowi towarzyszy mapa terenu objętego akcjami przesiedleńczymi. Zaznaczone na niej zostały nieistniejące już miejscowości. Chwasty Karoliny Grzywnowicz to projekt o roślinach będących zapisem historii społecznej i politycznej. Rośliny te spotkać można w miejscach, w których były kiedyś najbardziej liczebne wsie w całej Polsce. Teraz, po kilkudziesięciu latach od momentu, gdy ludzie opuścili tę przestrzeń, rośliny są ciągle odradzającym się i trwałym znakiem ich obecności.
Po II wojnie światowej w wyniku masowych przesiedleń związanych z przesunięciem granic Polski wielu ludzi zostało zmuszonych do zmiany miejsca zamieszkania. Ponad pół miliona osób deportowano z terenów Bieszczad, Beskidu Niskiego, Beskidu Sądeckiego, Pogórza Przemyskiego i Roztocza w trakcie dwóch akcji przesiedleńczych. W pierwszej – nazwanej propagandowo repatriacją ludności ukraińskiej do ZSRR (1944-1946) – wysiedlono 480 tysięcy ludzi, w drugiej, czyli podczas Akcji Wisła (1947-1950) – 140 tysięcy. Opuszczone wsie najczęściej były palone, dlatego w większości tych miejsc nie zachowały się domy, kościoły czy cerkwie.
Tereny po wysiedlonych wsiach podlegają procesowi naturalnej sukcesji przyrodniczej, co jest ewenementem na skalę europejską. Jedynie czasami można napotkać ledwie dostrzegalne ślady ludzkiej obecności w postaci zarośniętych już fundamentów domów, studni lub nagrobków. Kwitnące wiosną w środku lasu jabłonie, śliwy czy grusze są charakterystycznym znakiem wysiedlonych miejscowości. Jednak roślin, które świadczą o obecności ludzi w tych miejscach jest dużo więcej. Przejmują one przestrzeń, a pozostałości gospodarstw znikają pod warstwą pokrywającej je bujnej roślinności. Równocześnie rośliny są ciągle odradzającym się i trwałym świadectwem obecności człowieka, ponieważ wprowadzone kiedyś przez niego zmiany w strukturze i składzie chemicznym gleby są na tyle znaczące, że dają możliwość przetrwania tym gatunkom nawet przez następne 600 lat. Znajomość roślin pomaga odnaleźć wysiedlone wsie, może posłużyć do odtworzenia ich topografii, a także stanowi klucz do zrozumienia tej przestrzeni.
Karolina Grzywnowicz – artystka multimedialna, fotografka, autorka projektów interdyscyplinarnych. Absolwentka komparatystyki literackiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jej projekty opierają się na pogłębionym researchu, instalacje audio często bazują na zbieranych opowieściach. Interesuje ją szeroko rozumiana narracyjność, a także to, co efemeryczne i znikające. Mieszka i pracuje w Krakowie i Londynie.
Karolina Grzywnowicz. Chwasty
Od 5 września do 31 października 2015 roku
Miejsce Projektów Zachęty
Warszawa