22 stycznia do polskich kin trafi film Labirynt kłamstw w reżyserii Giulio Ricciarelliego. Produkcja zrobiła furorę na festiwalach m.in. w Szwajcarii i Niemczech, a Alexander Fehling zdobył Bawarską Nagrodę Filmową w kategorii Najlepszy aktor.
Niemcy 1958 rok. Czas odbudowy i cudu gospodarczego. Johann Radmann właśnie został mianowany prokuratorem i nie zamierza tracić czasu na nudne wykroczenia. Gdy dziennikarz, Thomas Gnielka, wywołuje awanturę na sali sądowej, Radmann nadstawia uszu. Przyjaciel Gnielki rozpoznał w nauczycielu strażnika z Auschwitz, ale nikogo nie interesuje oskarżenie go. Wbrew woli przełożonych Radmann zaczyna badać sprawę. W tym czasie Auschwitz było słowem, o którym wielu nie słyszało, a inni chcieli jak najszybciej zapomnieć. Tylko Prokurator Generalny, Fritz Bauer, zachęca go do działania, bo sam długo czekał na to, aby zbrodnie popełnione w obozach wyszły na światło dzienne. Radmann przekracza granice, traci przyjaciół, kolegów i sprzymierzeńców, zagłębiając się coraz bardziej w labirynt kłamstw i poczucia winy. To, co w końcu ujawni, odmieni kraj na zawsze…
Labirynt kłamstw jest niemieckim kandydatem do Oscara 2016.
Giulio Ricciarelli | Labirynt kłamstw
22 stycznia 2016 roku
Aurora Films