23 października w krakowskiej Alchemii odbędzie się koncert w ramach Krakowskiej Jesieni Jazzowej. Wystąpi wówczas Joëlle Léandre.
Joëlle Léandre to nazwisko, które powinno elektryzować każdego, kto wsłuchuje się w brzmienia muzyki improwizowanej. Pochodząca z Prowansji kontrabasistka to duchowa córka Johna Cage’a, zaangażowana feministka i artystka o klasycznym wykształceniu. Léandre wystąpi w tym roku na Krakowskiej Jesieni Jazzowej dwukrotnie: w duecie z trębaczem Jean- Luc’iem Cappozzo oraz jako członkini legendarnego tria Les Diaboliques.
Léandre muzyczną edukację rozpoczęła od nauki gry na flecie i fortepianie. Jednak za namową nauczyciela muzyki, zdecydowała się poświęcić się kontrabasowi. Léandre jest także członkinią European Women’s Improvising Group, zwanej wcześniej Feminist Improvising Group – pierwszej w historii kobiecej grupie grającej muzykę improwizowaną. Dla tej utalentowanej kontrabasistki, kompozytorki i wokalistki utwory tworzyli m.in. John Cage czy włoski kompozytor i surrealista Giacinto Scelsi.
Po tym, jak Léandre po raz pierwszy wystąpiła na Krakowskiej Jesieni Jazzowej w 2014 roku, będąc jednym z najjaśniejszych punktów programu, szybko stała się dobrym przyjacielem festiwalu. Na tyle, że podczas XI edycji imprezy świętować będzie 40-lecie pracy artystycznej. Bezkompromisowej Francuzce w Krakowie towarzyszyć będzie trębacz Jean-Luc Cappozzo.
O Capozzo mówi się, że kreatywna gra, brzmienie instrumentu i frazowanie czynią go niezastąpionym wykonawcą muzyki jazzowej i improwizowanej, choć skromny Francuz raczej szczędzi sobie komplementów. Urodzony w 1954 roku Capozzo ukończył klasę trąbki w Roanne’s Ecole de Musique, będąc jednocześnie adeptem jazzu, jak i muzyki klasycznej. Jak wyjawia, punktem zwrotnym w jego życiu okazało się spotkanie z legendarnym amerykańskim trębaczem Dizzym Gilespie, który zaprosił go do udziału w jego koncercie w 1984 r.
Po ukończeniu nauki francuski trębacz m.in. prowadził Orkiestrę w Marcigny, a później w Roanne. W 1988 r. otrzymał zaproszenie do współpracy z Trio Nueva Finlandia podczas ich trasy po Francji i Finlandii. Współpracował z Louisem Sclavis. Capozzo, koncertuje też z zespołami Apollo Trio, La Marmite Infernale, Claude Tchamichian’s Lousadzak. Jazz w jego wykonaniu zawiera elementy amerykańskiego stylu i europejskiej muzyki klasycznej.
Z Joëlle Léandre Capozzo zna się od lat. Muzycy poznali się podczas niewielkiego festiwalu jazzowego we Francji. Capozzo był pod tak silnym wrażeniem umiejętności i talentu Léandre, że z miejsca zaproponował jej współpracę. Poza działalnością koncertową, duet ma w swoim dorobku płytę Live Aux Instants Chavires (2009 r., Kadima Collective Recordings).
Dzień później Léandre spotka się na scenie z dwoma równie niepokornymi i twórczymi kobietami świata muzyki improwizowanej. Brytyjska wokalistka Maggie Nichols i szwajcarska pianistka Irene Schweizer ponownie połączą z Léandre siły jako Les Diaboliques. Koncert tego powołanego na początku lat 90. tria zapowiada się na niezwykły występ. Warto wspomnieć, że będzie to pierwszy występ 75-letniej dziś Schweizer na Krakowskiej Jesieni Jazzowej.
Schweizer and Nicols znają się jeszcze z czasów, gdy obie były członkiniami Feminist Improvising Group (FIG) – pierwszej w historii kobiecej grupy grającej muzykę improwizowaną. Grupa była aktywna od 1977 r. do pierwszej połowy lat 80. W 1980 r. Nichols opuściła zespół by zawiązać kolejną żeńską grupę, Contradicitons. W 1983 r. zespół został przemianowany na The European Women’s Improvising Group (EWIG), wtedy też do jego składu dołączyła Léandre. Jak przyznaje Francuzka, uczestnictwo w koncercie Feminist Improvising Group w Paryżu miało na nią ogromny wpływ. Był to bowiem pierwszy raz, kiedy „zobaczyła na scenie same kobiety”.
Na przestrzeni lat, Nicols, Léandre i Schweizer współpracowały z takimi muzykami, jak Pauline Oliveros, John Stevens, Evan Parker, Derek Bailey, Anthony Braxton czy Phil Minton. Wspólny, autorski projekt muzyczny Nicols, Léandre i Schweizer to zaś założona w 1990 r. grupa Les Diaboliques. Trio łączy wielkie talenty artystek z ogromnym poczuciem humoru i upodobaniem do wywrotowej satyry. Wydane w pierwszej połowie lat 90. albumy takie, jak Les Diaboliques czy Splitting Image to dziś obowiązkowe pozycje w katalogu muzyki improwizowanej. Każdy występ Les Diaboliques to nie tylko okazja do zetknięcia się z fenomenalnym talentami Nicols, Léandre i Schweizer. To szansa na uczestnictwo w koncercie, który będzie, kunsztowny, zabawny i nieprzewidywalny. Widzowie zobaczą prawdziwą żonglerkę muzycznym gatunkami i niepowtarzalny performans, podszyty błyskotliwym, wywrotowym komizmem artystek, dzięki którym kobiety zaistniały na scenie muzyki improwizowanej.
Joëlle Léandre | Krakowska Jesień Jazzowa
23 października 2016 roku, godz. 20.00 – Klub Alchemia w Krakowie
24 października 2016 roku, godz. 19.00 – Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie