12 marca 2010 roku o godzinie 18.00 w Galerii Arsenał w Białymstoku odbędzie się wernisaz wystawy Karola Radziszewskiego Ćwiczenia na równowagę. Kuratorką wystawy jest Monika Szewczyk. Ekspozycję można oglądać do 11 kwietnia 2010 roku.
Cykl nowych obrazów, zatytułowany Ćwiczenia na równowagę, oparty został na rysunkach instruktażowych z rozmaitych starych podręczników, dotyczących głównie tytułowego treningu balansu i udzielania pierwszej pomocy. Bohaterami wszystkich prac są postaci męskie – pierwotnie służące jako reprezentacje uniwersalnego człowieka, modele do działań w odniesieniu do ciała. Są to zarówno zbliżenia ukazujące jedynie głowę, które w nowym wydaniu przekształcają się w portrety, jak i przedstawienia całopostaciowe czy wręcz sceny rodzajowe. W tle pojawia się dodatkowy sztafaż – akrobaci na drabinkach, harcerze nad rzeką i w lesie, podział na poszkodowanych i spieszących z pomocą. W dekoracyjnych wnętrzach mieszkalnych odbywają się dziwne praktyki – w zapiętych surdutach i bez śladu estetyki typowej dla dwudziestowiecznej kultury fizycznej uprawiane są ćwiczenia na granicy gimnastyki, lekkiego dziwactwa czy parateatralnej inscenizacji. Sceny te przypominają raczej wizualizacje sennych absurdów i tajemniczych rytuałów niż rzeczywiste zabiegi zdrowotne.
Para harcerzy nad rzeką ratuje dwóch kolegów – ale ćwiczenia osobliwe przenikają się z ilustracjami rzeczywistej sytuacji, więc nie wiadomo, czy ci ostatni faktycznie wyglądają tak marnie w wyniku podtopienia, czy też tak skutecznie wczuwają się w rolę. Neutralność obrazowania i skupienie na technice ratowania czy ćwiczenia kontrastują z wprowadzonymi fabularnymi sceneriami i interakcjami, które ulegają zaburzeniu – naturalistycznie oddane wypadki napotykają podejrzanie spokojnych ratowników, którzy wydają się być bardziej skupieni na relacji z bezwładnym ciałem niż na czynnym udzielaniu pomocy.
Ćwiczenia na równowagę wpisują się w zainteresowanie Karola Radziszewskiego potencjałem określonych form i reżimów przedstawień męskiej cielesności, podobnie jak powstały niedawno cykl czarno – białych fotografii MARIOS DIK, odwołujący się do skanonizowanej poprzez dokumentację estetyki performance z lat 70. I w jednym, w drugim przypadku ciało przywrócone jest w wymiarze fizycznym, mimo nadanej mu przez sytuację i kontekst innej roli (performera, ofiary wypadku, uniwersalnego człowieka).
Galeria Arsenał,
ul. A. Mickiewicza 2,
15 – 222 Białystok