28 marca 2010 roku o godzinie 18.00 w łódzkiej Wytwórni zagra Richard Bona. Koncert będzie promował najnowszą płytę artysty The Ten Shades of Blues.
Richard Bona, pochodzący z Kamerunu basista, swoją przygodę z muzyką rozpoczął już jako dziecko. Urodził się w rodzinie muzyków, dzięki czemu naukę muzyki rozpoczął już od najmłodszych lat. Jego dziadek był śpiewakiem oraz perkusistą, a jego matka – śpiewaczką. Z uwagi na to, iż jego rodzina nie należała do zamożnych, Bona niejednokrotnie starał się tworzyć instrumenty z dostępnych mu przedmiotów (grywał na własnoręcznie wykonanej gitarze, składającej się ze sznurków nawleczonych na stary zbiornik od motocykla).
Naukę gry na gitarze Richard Bona rozpoczął w wieku 11. lat, a w 1980 roku, w wieku zaledwie 13. lat, po raz pierwszy zagrał w klubie jazzowym w Douala. Jednak prawdziwe sukcesy muzyczne przyniosły mu kolejne podróże. Bona wyemigrował do Niemiec w wieku 22. lat, a następnie przeniósł się do Francji, gdzie rozpoczął studia muzyczne. Kolejna emigracja, tym razem w 1995 roku do Nowego Jorku zaowocowała współpracą z największymi gwiazdami światowych scen muzycznych, jak Pat Metheny (był członkiem Pat Metheny Group), Chaka Khan, Joni Mitchell, Harry Connick Jr., Herbie Hancock, Bobby McFerrin, Chick Corea.
Jego muzyka, to połączenie jazzu, bossanovy, popu, afro-beatu oraz tradycyjnych songów i funku. Jego pierwszy solowy album, wydany w 1999 roku i zatytułowany Scenes from my life, media opisywały jako wybitny. Podobnie kolejne wydawnictwa (Kaze Ga kureta Melody z 2000 roku, Reverence z 2001, Munia z 2003 i Toto Bona Lokua z 2004) otrzymywały bardzo pochlebne recenzje muzycznych magazynów branżowych. Na płycie Tiki z 2005 roku Richard Bona nagrał utwór we współpracy z Johnym Legendem zatytułowany Please Don’t Stop, który podbił listy przebojów na długie tygodnie.
Na koncercie w łódzkiej Wytwórni, 28 marca o godzinie 18.00, będzie można usłyszeć kompozycje pochodzące z jego ostatniego krążka, The Ten Shades Of Blues z 2009 roku.