23 czerwca do kin wchodzi Jonathan, film Piotra L. Lewandowskiego. Film pokazuje historię młodego mężyczny, Jonathana, który opiekuje się chorym ojcem. Historia skupia się na emocjach między bohaterami, zarysowuje tematy tabu i pokazuje, jak główny bohater mierzy się ze śmiercią.
23-letni Jonathan od dawna opiekuje się chorym ojcem i prowadzi rodzinne gospodarstwo. Ciężki stan ojca i napięte relacje między domownikami sprawiają, że atmosfera nie jest najlepsza. Jonathan przypuszcza, że ma to jakiś związek z jego matką, która zmarła, kiedy był jeszcze dzieckiem. Jednak na próżno próbuje się o niej czegoś dowiedzieć. Kiedy stan skłóconego z rodziną ojca się pogarsza, niespodziewanie w domu pojawia się jego przyjaciel z młodości, który chce się nim zaopiekować. Jonathan nie chce się na to zgodzić, ale z czasem wyczuwa, że może on być kluczem do wyjaśnienia rodzinnej tajemnicy.
Jonathan to historia, która polaryzuje odbiorców. Wciąż zaskakuje mnie, jak różnie ludzie na nią reagują. Jednak najbardziej niewyobrażalne historie pisze samo życie – i tak samo było w tym wypadku. Jonathan jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Kiedy usłyszałem o nich od znajomego, bardzo mnie to zainteresowało. Stało się dla mnie jasne, że muszę opowiedzieć tę historię. Poza tym, wciąż zastanawiam się jak to możliwe, że w dzisiejszych czasach dalej unika się pewnych tematów i traktuje je jako tabu – i to nie ze względu na szacunek, a obawy i niski poziom tolerancji – mówi reżyser, Piotr J. Lewandowski.
Jonathan, reż. Piotr J. Lewandowski
Premiera: 23 czerwca 2017 roku
Tongariro Releasing