Według badań przeprowadzonych przez Double Check i Kantar Media prawie 52% reklam w Polsce w 2016 roku emitowano w telewizji, natomiast niecałe 30% spotów pojawiło się w Internecie. Są to obecnie dwie najważniejsze kategorie mediów dla reklamodawców, co bezpośrednio przekłada się na wzrost zainteresowania filmami promocyjnymi.
Rynek reklamowy w Polsce w 2016 roku osiągnął łączną wartość 6,88 mld zł netto. Większość z tej kwoty przeznaczono na produkcję spotów telewizyjnych i internetowych oraz filmów promocyjnych, niecałe 10% wydano na przygotowanie spotów radiowych, a około 7% środków wykorzystano w celu stworzenia reklamy outdoorowej. Największe spadki zainteresowania reklamą zanotowały dzienniki i magazyny w wersji drukowanej (źródło: Double Check i Kantar Media). Zmiany trendów miały niebagatelny wpływ na zwiększenie ilość produkowanych filmów promocyjnych.
– Filmy promocyjne pojawiają się w telewizji oraz w Internecie. W sieci można zobaczyć je zarówno na stronach internetowych zamawiających je firm, jak i na innych portalach, najczęściej przed rozpoczęciem oglądania bezpłatnych materiałów wideo. Ta forma reklamy dociera zatem do szerokiego grona odbiorców, a łatwość w dopasowaniu jej tematycznie do wyświetlanego później filmu czy do treści poruszanych na danym kanale telewizyjnym sprawia, że polskie firmy coraz chętniej promują się w ten sposób – mówi Marcin Pydyn.
„W filmie pokazujemy, co wyróżnia firmę i jej ofertę”
Przed przystąpieniem do realizacji filmu promocyjnego powinno się dokładnie określić, jakie wartości chce przekazać w nim firma oraz do jakiej grupy docelowej zamierza trafić. Ważne jest, by przekaz był prosty i klarowny, dzięki czemu odbiorca zrozumie, dlaczego dany produkt jest dla niego i z jakiego powodu powinien po niego sięgnąć.
– Film reklamowy – bez względu na to, czy będzie emitowany w telewizji, czy też pojawi się w Internecie, musi budzić w grupie docelowej określone emocje. Tylko profesjonaliści w branży reklamowej potrafią stworzyć spot, który zainteresuje i zostanie zapamiętany – kontynuuje Marcin Pydyn z Teriston.
Filmy promocyjne są sugestywne, pokazują, dlaczego warto sięgnąć po produkty danej firmy i co sprawia, że warto stać się jej stałym klientem. Potencjał filmów reklamowych doskonale wykorzystał koncern Sony, tworząc genialną kampanię reklamową telewizorów Sony Bravia. Wielobarwne kulki „zalewające“ ulice San Francisco czy Sony Bravia Domino Day przygotowany z myślą o rynku azjatyckim są najlepszym przykładem siły, jaka drzemie w spotach łączących w sobie dźwięk, obraz, ruch i wszelkie inne doznania wizualne.
– W filmie pokazujemy, co wyróżnia firmę i jej ofertę. Wprowadzamy grupę docelową w świat przeżyć związany z przedsiębiorstwem i jego produktami, sprawiając, że odbiorca czuje, iż jest to również jego świat. Osoba oglądająca spot odnajduje się w tym świecie, chce w nim być i pragnie mieć to, co właśnie widzi, by podkreślić swoją przynależność do właśnie tego, a nie innego świata – kończy Pydyn.
2 komentarzy
Swego czasu orientowałem się w temacie filmów reklamowych, co firma to inne ceny. Na teristona jeszcze nie trafiłem. Dzieki za art
btw to nie pierwszy artykuł gdzie wypowiada sie wlasciciel tej firmy. Mogliscie napisać coś o tym ILE taki film pod daną firme kosztuje… Bo podejrzewam że ten od sony bravia tani nie był…