Niesłabnące zainteresowanie fanów sprawiło, że niemiecka legenda rocka nie składa broni. Scorpions 29 lipca zagrają w Atlas Arenie w Łodzi. Jak sami przyznają: nikt nie pozwala im zakończyć kariery.
Cały świat, ludzie, promotorzy chcieli, abyśmy wyjechali w trasę. Nowe pokolenie nas przekonało. Wraz ze startem trasy Farewell, ruszył nasz fanpage na Facebooku. Zdobyliśmy milion followersów, ale zauważyliśmy, że aż 80% z nich to osoby w wieku 16-28 lat. Zastanawialiśmy się już wcześniej, skąd bierze się tyle młodych osób pod sceną, no i teraz już wiemy! Nasza muzyka i wizerunek, a do tego klipy na YouTube sprawiają, że ludzie chcą nas zobaczyć. Kto jeszcze jest 50 lat na scenie?! Rolling Stones, The Beach Boys i The Who. Biorąc to pod uwagę fakt, że pochodzimy z Niemiec, świętowanie 50-lecia kariery muzycznej, kiedy nikt nie wierzył na początku, że zespół z Niemiec może coś takiego osiągnąć, a teraz dalej kontynuować, to trochę jak cud – komentuje Rudolf Schenker.
Zespół jednak nie próżnuje i cały czas aktywnie działa pod względem wydawniczym i koncertowym. Pod koniec listopada 2017 roku grupa wypuściła składankę Born To Touch Your Feelings – Best Of Rock Ballads, gdzie znalazły się dwie nowe kompozycje. Scorpions zagrali również dwukrotnie w poprzednim roku w Polsce, w 24 czerwca jako headliner Tauron Life Festival Oświęcim oraz 1 grudnia w ERGO Arenie na pograniczu Gdańska i Sopotu.
Każdy z koncertów Scorpions jest gigantycznym sukcesem frekwencyjnym! Na świecie jest naprawdę mało zespołów, które potrafią wyprzedać swoje koncerty w Polsce i to z tak dużą regularnością. Przy czym widzimy, że na te wydarzenia przychodzą coraz młodsi fani. To jest doprawdy duże osiągniecie, aby kapeli z tak długoletnim stażem udawało się wciąż podtrzymywać zainteresowanie swoją twórczością – twierdzi Janusz Stefański z agencji Prestige MJM.
Scorpions
29 lipca 2018 roku
Atlas Arena, Łódź
