Katowicką wystawę malarstwa Ireneusza Walczaka „Budowanie tożsamości” tworzą prace z cyklu pod tym tytułem, rozpoczętego przez artystę w 2004 r. Charakterystyczny motyw prac Walczaka stanowi postać ludzka widziana od tyłu, często jedynie jej fragment – tors, przywołujący skojarzenia z rzeźbiarskimi „Plecami” autorstwa Magdaleny Abakanowicz. W polu zainteresowań twórcy centralne miejsce zajmuje istota ludzka.
W języku plastycznym artysty odnaleźć można echa ekspresjonizmu, malarstwa amerykańskiego po 1945 r., czy Anglika Francisa Bacona. Walczak posługuje się takimi środkami wyrazu jak zdecydowane „czyste” skontrastowane kolory, mocna, wyraźna linia rysunku oraz zróżnicowana faktura.
Uspokojenie agresywnych rozwiązań formalnych obserwować można w cyklu „Mury Przeszłości” z lat 1998-2002, w którym dominuje bardziej stonowana kolorystyka, przeważnie utrzymana w chłodnej gamie barw. W efekcie obrazy stwarzają nastrój metafizyczny, nieco melancholijny i stanowią analizę aktualnej sytuacji jednostki z perspektywy przeszłych zdarzeń, budujących „mury” podziałów i osamotnienia. Cykl „Obecni-Nieobecni” z lat 2002-2003, obraz „Własne lokum” z 2005 r. poruszają kwestię poszukiwania własnego miejsca przez człowieka w świecie, komunikacji międzyludzkiej oraz z otoczeniem.
„Budowanie tożsamości” to narracja o człowieku: historie jednostkowe zestawione na powierzchni obrazów mówią o kondycji ludzkiej. Kompozycje malarskie przedstawiają zanurzenie człowieka w otaczającej rzeczywiści i jego dookreślanie siebie w kontakcie ze światem. Spoza pejzaży wewnętrznych, obrazkowych „reportaży” o codzienności, wyziera samotność w tłumie, co sugerują rozdzielone kwarty, ludzie są w nich „osobni”. Artysta środkami wyrazu podkreśla procesualność istnienia jednostki – stan ciągłej zmiany i konstruowania „ja” wynikający z dokonanych wyborów. Hieroglificzne opowieści często stanowią ramę dla centralnej części kompozycji z sylwetką ludzką – to zrzutowanie tej postaci na „ekran”, projekcja jej wnętrza oraz przeżyć rozbita na elementy pierwsze. Kadry poszczególnych momentów egzystencji układają się w kalejdoskopowy obraz. Centralnie umieszczona postać bywa zmultiplikowana. Zastosowany zabieg budzi skojarzenia ze zwierciadlanym odbiciem, Alicją po drugiej, a może już n-tej stronie lustra, z „odciskiem” poprzedniego „ja” przed przekształceniem. Obok siebie funkcjonują różne alter ego.
Twórczość Walczka przywodzi na myśl Heideegerowskie „bycie-tu-oto” i „bycie-w świcie”. Chaos i zmienność sytuacji w otaczającej rzeczywistości (serie „małych pól” malowideł) zestawiona z byciem autentycznym możliwym tylko w sytuacji wyjścia poza ten nurt, „stanięcia obok” i oglądu z dystansu (postaci ludzkie z centrum kompozycji). Ireneuszowi Walczakowi udało się uchwycić jednoczesność tych perspektyw i ukazać człowieka w całym spectrum jego sytuacji egzystencjalnej. Artysta stawia w prezentowanych pracach pytanie o tożsamość, na które nie istnieje jednoznaczna odpowiedź ani wzór. Każdy sam odpowiada za własną tożsamość, za dokonane wybory, budowanie sensu życia.
Problematyka tożsamości implikuje podstawowe kwestie egzystencjalne – podejmowanie decyzji, czas, pamięć, pokazujące nieustanne trwanie procesu tworzenia siebie, ciągłego reinterpretowania własnego „ja” pod wpływem zaistniałych okoliczności. Malarstwo Ireneusza Walczaka stanowi swoistą psychoanalizę człowieka współczesnego. Obecność wizerunku ciała w twórczości artysty w dobie digitalizacji, która zdaje się je unieważniać, przypomina o jego wpisaniu w ludzką tożsamość.
BWA W Katowicach, Al. Korfantego 6, Katowice
wernisaż: 12 stycznia 2007, godz. 17:00
12 stycznia – 18 lutego 2007
2 komentarzy
Obraz moim zdaniem jest super , widac ze Artysta ma zdolnosci.
Piekny obraz widac ,ze Artysta naprawde ma talent