Pierwszy z koncertów Requiem d-moll Wolfganga Amadeusa Mozarta, jakie wybrzmią w Filharmonii Krakowskiej w dniach od 25 do 27 października odbędzie się pod auspicjami Konsulatu Generalnego Austrii w Krakowie z okazji święta tego kraju. Podczas wieczorów 25 i 26 października oraz w 27 października Orkiestrę i Chór Filharmonii Krakowskiej poprowadzi Benjamin Levy.
Wybitny utwór Mozarta z 1791 roku wzbudza tyle podziwu, ile kontrowersji. Chociaż Mozart pisał Requiem z myślą o zmarłej przedwcześnie hrabinie von Walsegg-Stuppach, okazało się, że tworzył je de facto dla siebie, gdyż zmarł w trakcie pracy nad dziełem. Do wzrostu jego popularności niewątpliwie przyczynił się film Miloša Formana z 1984 roku, utrwalający mit tajemniczych okoliczności powstania utworu. Chociaż pogłoski o otruciu kompozytora przez jego rywala, Antonio Salieriego, nie znalazły potwierdzenia, prawdopodobny wydaje się dramatyczny wyścig z czasem, który Mozart niestety przegrał. Dzieło, za namową żony Mozarta, Konstancji, dokończył najprawdopodobniej jeden z jego uczniów, Franz Xaver Süssmayr.
Nie tylko jednak okoliczności powstania Requiem czynią kontakt z tym dziełem tak ekscytującym.
Muzyka Mozarta i jego osobowość stanowią po dziś dzień w dziejach sztuki swego rodzaju zagadkę. Zagadkowy jest przede wszystkim sam duchowy wyraz tej muzyki, wyraz trudny do nazwania, nieodgadniony jak uśmiech Mony Lisy Giocondy – pisał Stefan Kisielewski. I trudno nie zgodzić się z tą opinią.
Wolfgang Amadeus Mozart, Requiem d-moll
Od 25 do 27 października, godz. 19.20 i 18.00
Filharmonia im. Karola Szymanowskiego w Krakowie