Wystawa wybitnego holenderskiego artysty jest pierwszym i jedynym pokazem jego twórczości w Polsce. Prezentowane prace pochodzą z kolekcji artysty, Museum Armando w Amersfoort, Stedelijk Museum w Amsterdamie, Frans Halsmuseum w Haarlemie, Staatliches Museum w Norymberdze, Kupferstich Kabinett w Berlinie oraz kolekcji prywatnych.
Armando (ur. 1929 w Amsterdamie) jest jednym z największych powojennych artystów europejskich. Poza sztukami wizualnymi (malarstwo, rysunek, rzeźba, film) zajmuje się również literaturą i muzyką. W początkach twórczości jego prace kojarzone są z nurtami informel, nowej figuracji. W tym czasie współzakłada Niderlandzką Grupę Nieformalną, wystawia z Grupą Zero. W połowie lat sześćdziesiątych postawa Armando wyraźnie wymyka się uproszczonym klasyfikacjom, stanowiąc osobne, wyjątkowe zjawisko na artystycznej mapie Europy. Jego sztuka, inspirowana osobistym doświadczeniem wojny, skupia się na fenomenach przemocy i zła.
W swoim tekście O pięknie pisze: Bo piękno umościło się w miejscu, piękno zawładnęło tym miejscem i właśnie to piękno kiedyś mi się ukazało, objawiło się mnie. To piękno zła, die Schönheit des Bösen, to piękno, które znajduje się we wnętrznościach zła, które w ślad za złem szuka miejsca, aby mi się ukazać, chociaż nie jestem jego sługą.
To piękno nakłania mnie, abym zło przeciągnął na niewinną, bo amoralną domenę sztuki. Popatrz: zło nie jest już złem, to sztuka. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale to prawda. Das unschöne Schöne, das Furchtbar-Schöne staje się sztuką, wraz z wzniosłym, mam nadzieję, z das Erhabene w rezultacie, das Erhabene als die künstlerische Bändigung des Entsetzlichen. Piękno niepiękne, piękno straszne staje się sztuką, wzniosłe jako ujarzmienie przerażającego przez sztukę.
Właśnie temu pięknu oddałem moje serce. Poświęciłem temu pięknu całe moje życie. Pozostaję w jego mocy. Nie mam wątpliwości: służę mu.
wernisaż: 18 maja 2007, godz. 17:00
18 maja – 12 sierpnia 2007
Biuro Wystaw Artystycznych w Katowicach
Aleja Wojciecha Korfantego 6, Katowice