Podjęta przed trzydziestu laty przez Jana Bortkiewicza gra, będąca niejako repliką dziecięcej gry w zielone, zaowocowała cyklem zdjęć i kolaży, których owocem polowań, refleksji czy małych odkryć jest czerwień. Biologiczno-wiosenna zieleń zastąpiona została przez wszędobylską, zadomowioną w wielu dziedzinach naszego życia i wyobraźni czerwień. Czerwień otwiera skalę barw w widmie słonecznego światła dostępną naszemu wzrokowi. Czerwień krwi symbolizuje skarb życia większości istot naszej planety. Agresywność czerwieni atakuje nas z tysięcy znaków drogowych, zakazujących czegoś lub nakazujących. Czerwień zajmuje poczesne miejsce w heraldycznej symbolice, figuruje na większości państwowych sztandarów. Ta różnorodność sytuacji i relacji naszych spotkań z czerwienią, pomnożona jeszcze przez całą skalę odcieni znajdujących się między fioletem a zmierzającym ku żółci kolorem pomarańczowym sprawia, że młodzieńcza gra, jaką Jan Bortkiewicz podjął przed laty, zdążyła się rozrosnąć do problemu o wymiarach kosmicznych.
Jan Tarasin, 2007
Wystawę można oglądać od 31 sierpnia do 23 września 2007
wernisaż o godz.17
galeria Szkła i Ceramiki
pl. Kościuszki 9/10, Wrocław