30 stycznia o godzinie 18 w krakowskiej Galerii Foto-Medium-Art zostanie otwarta wystawa prezentująca instalację fotograficzną Christiana Boltanskiego Kronika wypadków.
Kronika wypadków powstała w 1973 roku i jest zbiorem stu kilkudziesięciu fotografii wyciętych z francuskiego czasopisma „Detektyw”. Portrety pojedyncze, niekiedy grupowe zostały zaczerpnięte z kroniki kryminalnej i ukazują uczestników morderstw, rozbojów, gwałtów, porwań i innych przestępstw. Artysta zunifikował sprawców i ofiary, pozbawił wycinki opisów i informacji o osobach przedstawionych.
Kronika wypadków pochodzi z ważnej fazy działalności Christiana Boltanskiego, kiedy jako jeden z pierwszych artystów zaczął rozbijać mit modernistycznej oryginalności, wykorzystując stereotypowe obrazy kultury masowej – zdjęcia prasowe i reklamowe. Na bazie fotografii, którą w tym wypadku jedynie użył jako relikwię i wspomnienie, skonstruował nostalgiczny i niepokojący świat. Równocześnie podjął dyskusję o odpowiedniości świata rzeczywistego i jego fotograficznej reprezentacji, czyli o prawdzie i fałszu. Przemycił problemy publicystyczne i socjologiczne. Uczynił z widza osobę uwikłaną, która nie potrafi odróżnić mordercy od ofiary. Pozbawił go tradycyjnych narzędzi klasyfikacji i wartościowania. Równoprawny uczestnik doznania estetycznego, obok obiektu i autora, staje bezsilny wobec braku kodu kulturowego, który określiłby jego wzór zachowania.
Kronika wypadków była po raz pierwszy prezentowana w Galerii Foto-Medium-Art w kwietniu 1979 roku w ramach wystawy Foto-Medium, obok prac Annette Messager, Aliny Szapocznikow, Zdzisława Jurkiewicza, Jerzego Olka i Leszka Szurkowskiego. Ekspozycja była refleksją nad wiarygodnością fotograficznego dokumentu – jednym z najważniejszych problemów globalnego fotomedializmu. Obecnie praca Chriastiana Boltanskiego znajduje się w kolekcji Jerzego Olka.
Christian Boltanski (ur. 1944) jest uznanym francuskim artystą, którego zainteresowania obejmują fotografię, wideo, rzeźbę, malarstwo i instalację. Przewrotnie mówi o swojej twórczości: nigdy nie robiłem zdjęć. Ja ich jedynie używam. Fotografii potrzebuję jako budulca sklejanek rzeczywistych elementów, jakie sobą niosą. Często sięgam po wycinki z gazet. Nie dość zatem, że nie czuję się fotografem, to jeszcze na dodatek nie uważam, abym w jakikolwiek sposób był związany z fotografią. Dzieła Boltanskiego podejmują problematykę pamięci, tożsamości i śmierci. Artysta mieszka i pracuje w Paryżu.
Wystawę Acident Chronicle można oglądać do 14 lutego 2008 roku.
Galeria Foto-Medium-Art
ul. Karmelicka 28/12, 31-128 Kraków
Materiały prasowe można pobrać pod adresem http://foto-medium-art.com/prasa/christian-boltanski-accident-chronicle/download/