W poniedziałek, 2 czerwca 2008 roku, w wieku 79 lat zmarł wielki muzyk, Bo Diddley, afroamerykański gitarzysta i wokalista, jeden z pionierów rock and rolla, bluesa i rhythm and bluesa.
Bo Diddley naprawdę nazywał się Ellas Otha Bates McDaniel. Urodził się 30 grudnia 1928 roku w McComb w stanie Mississipi. Jego pseudonim artstyczny pochodzi od określenia Diddley Bow, oznaczającego afrykańską, jednostrunową gitarę.
Sławę zdobył w połowie lat pięćdziesiątych swoją debiutancką płytą, dzięki której jego kompozycja Bo Diddley znalazła się na szczycie listy przebojów muzyki R&B. Do jego największych przebojów należą: Who Do You Love, Before You Accuse Me i Mona i I’m A Man.
W 1987 roku artysta został wprowadzony do słynnego muzeum Rock And Roll Hall Of Fame. W roku 1996 nagrał po trwającej dwie dekady przerwie płytę A Man Amongst Men, na której gościnnie towarzyszyli mu Ronnie Woo i Keith Richards. Dwa lata później odebrał specjalną nagrodę Grammy za swój wkład w historię muzyki rozrywkowej. Bo Diddley zagrał też rolę w komedii Nieoczekiwana zamiana miejsc i pojawił się w filmach La Bamba i Blues Brothers 2000.
Jego symbolem, obok czarnego kapelusza, stała się gitara o prostokątnym pudle rezonansowym, której brzmienie, tzw. Bo Diddley beat, wzbogacone przez mocno przesterowane wzmacniacze stało się inspiracją dla przyszłych pokoleń twórców rocka, jak choćby Buddy Holly’ego, Jimiego Hendriksa, Bruce’a Springsteena, U2, The Yardbirds, The Who czy The Rolling Stones. Stworzone przez niego dynamiczne, proste schematy rytmiczne wytyczyły kanony rockowej techniki gitarowej na długie lata.
Bo Diddley od wielu miesięcy chorował na skutek udaru i zawału serca. Zmarł w swoim domu w Archer na Florydzie.