3 lutego 2011 roku w Biurze Literackim we Wrocławiu odbyła się premiera tomu Wykrzywiam się na ten wszechświat Władysława Broniewskiego pod redakcją Dariusza Suski – jest to kolejna z nowej serii wydawniczej Biura Literackiego 44. Poezja polska od nowa.
Autor wyboru pokazuje zupełnie inne oblicze Broniewskiego: są to wiersze z okresu, kiedy już nie musiał (nie był w stanie, nie chciał) układać się ze światem, mógł pełniejszą gębą ‘wykrzywiać się na ten wszechświat’ – tak źle urządzony.
To liryki mocno naznaczone przez śmierć, która występuje tu nie tylko w roli tematu, ale oddziałując na poetę z zewnątrz – śmierć żony, później ukochanej córki – wpłynęła na styl poezji Broniewskiego. Jak pisze Joanna Roszak: tu wiersz – dumny i zadumany – częściej bywa ciemną trumną niż łyżeczką lekarstwa.
Paweł Bernacki zwraca uwagę, że Dariusz Suska wybierając wiersze, znacznie poszerzył społeczny wymiar tej poezji czyniąc z Broniewskiego nie tylko poetę rewolucji czy obrońcę sprawy polskiej, ale pisarza, który, może nieświadomie, staje się głosem wielu, wykrzywiających się, jak on.
Władysław Broniewski zmarł przed nieomal pięćdziesięcioma laty, 10 lutego 1962 roku. Był poetą i tłumaczem literatury rosyjskiej i niemieckiej. Zadebiutował w 1925 roku tomem Wiatraki. Ostatnią jego książką był zbiór Anka z 1956 roku, z cyklem wierszy napisanych po śmierci córki, często porównywanym do Trenów Kochanowskiego.
Wiersze Broniewskiego w interpretacji Dariusza Suski oraz Marii Konopnickiej w lekturze Piotra Matywieckiego zabrzmią 10 kwietnia podczas tegorocznego Portu Wrocław. Wieczór oraz serię 44. Poezja polska od nowa uzupełnią także Wiersze i poematy Adam Ważyka w wyborze Andrzeja Sosnowskiego (premiera w marcu).