W swoim malarstwie skupiam się na kobiecym akcie przeplatającym się z ornamentami. Zatracam modelki w tkaninach i staram się sprawić, żeby widz zanurzył się we wciągającą grę ozdobnych materiałów i ciał. Nadaje to obrazom pewną tajemniczość – mówi Aleksandra Kalisz.
Artyści stoją po stronie stygmatyzowanych z powodu swej odmienności. Analizują mechanizmy definiujące pewne grupy jako gorsze od innych czy społecznie wykluczone i wskazują niebezpieczeństwo wynikające z eskalacji nienawiści w naszym społeczeństwie.
Martyna Kielesińska zanurza się w letnią idyllę. Rzecz dzieje się w upalne popołudnie. Głównym bohaterem jest rozluźnione ciało na granicy zaśnięcia i jawy. Stan sytości i rozleniwienia może być zaburzony jedynie przez nieracjonalną obawę o przyszłość.
Czy dwa słowa: „czarne pantery” są rasistowskie? O tym, jak słowa zmieniają swoje znaczenia i o granicach poprawności politycznej będzie można porozmawiać na jednym ze spotkań wokół wystawy Ewy Ciepielewskiej.
Jeden z najcenniejszych skarbów odnalezionych w Europie w XX w. przez ostatnie trzy miesiące roku można będzie oglądać we Wrocławiu w nowej, jubileuszowej odsłonie.
Dychotomia zawarta w tytule tomiku Charlesa Baudelaire’a: Kwiaty zła działa na wyobraźnię. Kwiaty kojarzone jako piękne, delikatne i wiotkie skontrastowane zostały z najogólniej rozumianym złem, niegodziwością, zbrodnią, upodleniem i śmiercią.
Tytuł wystawy odnosi się do przeczucia nadciągającej katastrofy, fatalnego widma przyszłości, obietnicy różnie pojmowanego końca. Odwołuje się do wyczekiwanego kresu kapitalizmu, złowrogiego masowego wymierania gatunków i ogólnego stanu niepokoju.
Marcin Chomicki traktuje swoje rzeźby-obiekty jako rozrastające się komórki organizmu, zmieniające przestrzeń miejską. Zachowują się jak autonomiczne, samowystarczalne byty gotowe ewoluować w bardziej złożone, ekspansywne struktury.
Wystawa prac Silvii Gertsch i Xerxesa Ach, to pierwszy tak duży w Polsce, pokaz twórczości współczesnej sztuki szwajcarskiej nie znanej szerszej publiczności.
Tata, tatuś, tateczek, tatko, papa, ojciec, stary, rodziciel – wszystkie te wyrazy są bliskoznaczne do słowa tata i skupiają się wokół pojęcia ojcostwa\tacierzyństwa. Żadne z nich jednak nie oddaje w całości idei wystawy.
Instytut Sztuki PAN w Warszawie zaprasza do wzięcia udziału w rekrutacji na studia podyplomowe. Do wyboru trzy specjalizacje – historia sztuki, teatrologia, filmoznawstwo. Studia dla wszystkich, bez ograniczeń wieku.