Fragmenty pękniętego chodnika (pod bacznym spojrzeniem) to pięć artystycznych wizji miasta i jego specyfiki. Prezentacja skupia się na Wilnie i Gdańsku – dwóch miastach, jednocześnie podobnych i różniących się pod wieloma względami.
Iwona Zając, gdańska artystka, w ramach wystawy Cud ciężkiej pracy jako rytuał codziennego życia proponuje nam refleksję nad etosem pracy oraz szeroko pojętymi zmianami, do których ona prowadzi.
W CSW Łaźnia 2 w Gdańsku podczas spotkania poświęconego książce Sztuka w naszym wieku w przystępny sposób zostaną omówione najważniejsze zagadnienia sztuki współczesnej.
Na wystawie pokazanych będzie ponad dwadzieścia wielkoformatowych fotografii oraz najnowsza praca wideo poświęcona problemowi migrantów w Europie. Wystawa w CSW Łaźnia nie jest pierwszą prezentacją prac artystki w Polsce.
Pokazywana w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie sekcja nordycka projektu zawiera produkcje o ludzkich pragnieniach i tęsknotach, specyficznym poczuciu humoru, a także o bardziej uniwersalnych uczuciach – smutkach i wzruszeniach oraz lękach i oburzeniu.
Ruth Le Gear jest zafascynowana biologiczną pamięcią wody. W swojej pracy łączy sztukę, badania naukowe oraz niekonwencjonalne metody takie jak homeopatia. Podczas swojego pobytu rezydencyjnego artystka kolekcjonowała próbki wody z Trójmiasta.
Wystawa powstała w wyniku długotrwałej współpracy z kuratorami i artystami z Litwy i odbędzie się w ramach dziewiątej edycji festiwalu Wilno w Gdańsku.
Już niedługo w CSW Łaźnia 2 w Gdańsku odbędzie się wernisaż wystawy Elżbiety Jeznach. Biuro snów zagubionych koncentruje się wokół sennych marzeń zapodzianych przez swoich właścicieli.
Festiwal Future Shorts to największy festiwal filmów krótkometrażowych na świecie: jego zasięg obejmuje 6 kontynentów, 90 krajów, ponad 300 miast. Festiwal został stworzony w 2003 jako globalna platforma prezentacji krótkiego kina.
Tematem wystawy jest ludzka wyobraźnia i jej pragnienie stworzenia równoległego świata maszyn, kukiełek, lalek, automatów i robotów, które są prawie takie jak my, ale nie do końca...