Fabrykowanie prestiżu
Czy ktokolwiek hołduje jeszcze obiektywnej, esencjalnej wartości filmu jako dzieła sztuki? Jeśli w zalewie nowych perspektyw badawczych i postmodernistycznych przewartościowań nadal dryfują rozbitkowie wiary w Artyzm, Nowatorstwo, Misję i Ważny Temat?