Osobista historia fotografa
Beata Bartecka pisze o wystawie w Galerii Miejsce przy Miejscu: „Chciałoby się rzec, że jest to fotograficzna opowieść Krzysztofa Solarewicza o jego życiu. Są chwile, które ukazują je z bardzo bliska: jest w tym voyeuryzm, ale również poczucie bezwstydu”.