25 czerwca 2011 roku o godzinie 19.30 w kinie Cinema City w Toruniu pokazem odrestaurowanej wersji dzieła Stanleya Kubricka Mechaniczna Pomarańcza z 1971 roku rozpocznie się 9. Międzynarodowy Festiwal Filmowy TOFIFEST. Podczas Gali Otwarcia Specjalnym Złotym Aniołem za Niepokorność Twórczą zostanie uhonorowany wirtuoz polskiego kina Jerzy Stuhr. Festiwal potrwa do 1 lipca 2011 roku.
W ramach festiwalu zaprezentowane zostaną panoramy Nowego Kina Serbii i Młodego Kina Litewskiego, pierwsza polska retrospektywa brytyjskiego nurtu Młodych Gniewnych oraz przeglądy towarzyszące wizytom Jima Sheridana i Jiriego Menzla. Obydwaj reżyserzy odbiorą w Toruniu przyznane im przez Tofifest Specjalne Złote Anioły. Wśród gości znajdzie się też twórca Noi Albinoi i Zakochani widzą słonie – islandzki reżyser Dagur Kari, który otrzyma Złotego Anioła dla wschodzącego twórcy kina europejskiego.
Kino serbskie:
Dziś z serbskiego kina wyziera ból, poczucie zagrożenia, rozchwianie człowieka, wyjątkowe nasilenie problemów społecznych (szczególnie w kategorii stosunków zagranicznych) i wyjątkowo pesymistyczne krajobrazy: obrazy biedy, prostytucji, upodlenia. Młodzi twórcy, których przybliża zgodnie ze swoim duchem TOFIFEST, stanowią w Serbii pomost między czasem mordu i terroru, a współczesnością, która próbuje ułożyć sobie normalne życie.
W Toruniu będzie można zobaczyć, m.in. Sisanje (Skinning, 2010) Stevena Filipovica, – wprowadza on widza w świat serbskich skinheadów, którym przewodzi charyzmatyczny lider Relja. To świat ludzi pogubionych, wyrastających na powykrzywianych zasadach. W programie będzie też zwycięzca festiwali w Cottbus i Mar de la Plata Beli, beli svet (White, white Word, 2010) mówiący o kobiecie, która po latach odsiadki za dopuszczenie się morderstwa na swoim mężu, wraca do domu. Czeka tam na nią córka wraz z dwójką byłych mężczyzn matki. Koleje losu zapętlają się i nastolatka wchodzi w bliskie relacje z jednym z nich.
Pokazany zostanie film Tamo i ovde (Here and there, 2010) Darko Lungulova z Davidem Thorntonem, Mirjaną Karanovic oraz… Cyndi Lauper. Zwycięzca Tribeca FF, w którym dwie niezależne historie przedstawią losy bohaterów uwikłanych na przestrzeniach międzykontynentalnych (chodzi o relację Serbia–USA). W pierwszej opowieści pewnemu nowojorczykowi powinie się noga, kiedy to cwany mężczyzna postanowi zarobić na fikcyjnym małżeństwie z Serbką. W drugim przypadku niejaki Branko, przybywając do Ameryki, będzie stawać na rzęsach, by sprowadzić doń również swoją dziewczynę.
Ciekawą pozycją będzie na pewno nagrodzony w Thessalonikach Medeni mesec (Honeymoon, 2010), Gorana Paskaljevica, zdobywcy Europejskiej Nagrody Filmowej i kilkudziesięciu innych nagród światowych. Film przedstawi dystans między zachodnią a wschodnią Europą, która dla dwóch nowo poślubionych par stanie się ziemią obiecaną. Nowożeńcy wyruszą w podróż ku lepszemu. Niebawem ich losy się zetkną.
Młode kino litewskie:
Współczesne litewskie kino fabularne staje się głównie kinem eksperymentalnym. Młodzi twórcy traktują obraz jako ekspresywne i intensywne wyobrażenie indywidualne, pod którym pulsuje ledwie dostrzegalna fabuła – piszą o kinie litewskim krytycy z tego kraju.
W panoramie nie mogło zabraknąć najsławniejszego obecnie reżysera litewskiego Šarunasa Bartasa. Jego Eastern Drift to historia miłości litewskiego gangstera i rosyjskiej prostytutki na tle mafijnych rozgrywek w Moskwie. Film otrzymał nagrodę Srebrnego Żurawia oraz Grand Prix na FF Black Nights w Tallinie. Bartas należy do tej grupy filmowców, którzy szczególnie chętnie dokumentują życie ludzi i społeczeństw z krajów po upadku ZSRR. Dotyka najtrudniejszych uczuć, mówi o ludziach, którzy nie potrafią uwolnić się od przeszłości ani spojrzeć w przyszłość. Filmy Bartasa charakteryzuje wyrafinowana estetyka – dzięki usunięciu w cień dialogów, skupia się on niemal wyłącznie na twarzach, gestach i pejzażach, tworząc kino minimalistyczne i nabierające charakteru uniwersalistycznego.
Klimat podróży w głębiny ludzkiego ego, tak charakterystyczny dla litewskiego filmu odnaleźć można w Kolekcioniere / The Collectress Kristiny Buožyte. To opowieść o dziewczynie, która po wypadku traci umiejętność odczuwania ludzkich emocji. Okrywa, że wracają, gdy ogląda siebie za pośrednictwem kamery na ekranie monitora. Kolekcjonerka zdobyła litewskiego Srebrnego Żurawia jako Najlepszy Film Pełnometrażowy i brała udział w ponad 30. międzynarodowych festiwalach filmowych.
Najbliższy duchowi Tofifest, zwanego niepokornym i zbuntowanym festiwalem, jest na pewno reżyserski debiut Sauliusa Drunga Anarchy in Žirmunai. Anarchistyczne kino, które przeplata wątki młodzieńczego buntu, homoseksualnego uczucia dwóch dziewczyn i poszukiwania swojego miejsca w na ziemi. Film prezentowany jest w oficjalnej selekcji prestiżowego Moscow FF. Scenariusz Anarchy in Žirmunaiotrzymał New Talent Award w Cannes w 2007 roku, a sam film dostał nagrode za Najlepszy Debiut Roku Litewskiego Ministerstwa Kultury.
Zaskakujący dla polskiego widza charakter ma Nuodemes užkalbejimas / Whisper of Sin doświadczonego Algimantasa Puipa. Film, którego analogii można by szukać w mrocznych klimatach Szamanki Żuławskiego, oparty jest na obrazoburczej, bestsellerowej powieści Jurgi Ivanauskaite. W tym mistycznym dramacie psychologicznym, nie brakuje mocny scen erotycznych oraz obrzędów magicznych.
Wśród filmów pełnometrażowych będzie można również zobaczyć Duburys / Vortex Gytisa Lukšasa, Keturi žingsniai / Four Steps Audriusa Stonysa i Traukinys stovi penkias minutes / Train stops for five minutes Giedre Beinoriute.
Bardzo ciekawie zapowiada się, pełna debiutów, sekcja krótkometrażowa. W sekcji tej będą prezentowane takie filmy jak: Kai ji vaikšto šalia / When she walk near me będącą żartobliwą przypowieścią o starzeniu się, samotności i śmierci, 2h_Dvi valandos / 2h_Two Hours Ramune Čekuolyte o miłości pewnej Gruzinki i Litwina, Nevykęs scenarijus / Failed scenario duetu Kristina Sereikaite – Linas Mikuta o kelnerce z podrzędnego baru, która znajduje wypchany portfel oraz wiele innych.