Reputacja architekta zazwyczaj opiera się na planach, które przekształcają się w rzeczywistość. Pod tym względem Nowicki stanowi rodzaj anomalii. Był jednym z czołowych polskich architektów późnego okresu międzywojennego oraz wczesnych lat powojennych i jest powszechnie uważany za pioniera modernizmu. Nowicki zapewnił sobie miejsce w historii głównie dzięki swoim obserwacjom związanym z teorią architektury – które obecnie wydają się równie prawdziwe, jak za jego czasów.
Jego architektoniczna kariera została przerwana przez wybuch II wojny światowej, ale choć nigdy nie udało się go zrealizować – Nowicki miał wizjonerski plan na przebudowę Warszawy. Maciej Nowicki zajął miejsce w annałach architektury, choć pod jego nazwiskiem powstał tylko jeden budynek – wybudowana już po jego śmierci State Fair Arena w Karolinie Północnej, później przemianowana na JS Dorton Arena.
Urodzony w 1910 roku, Maciej Nowicki spędził większość swojego dzieciństwa w Polsce. Ze Stanami Zjednoczonymi zetknął się już w młodym wieku, kiedy jego ojciec został konsulem generalnym Polski w Chicago w 1918 roku. Nowicki uczęszczał tam do szkoły podstawowej, a jego miłość do rysowania wyrosła z wizyt w miejskim Muzeum Sztuk Pięknych. Po powrocie do Polski w 1929 roku, studiował sztukę w Warszawie i Krakowie, a następnie rozpoczął studia architektoniczne w stolicy.
Podczas studiów Nowicki zaprojektował dom dla swoich rodziców, na prośbę ojca, którego celem było zwrócenie uwagi syna na techniczną stronę zawodu architekta. Nowicki (mając już na koncie kilka sukcesów jako grafik) skierował całą swoją energię na to zlecenie. Efektem jego pracy był projekt noszący silne wpływy funkcjonalizmu – biały sześcian z fasadą bez okien od strony ulicy. Dom stanowił również hołd dla prac Le Corbusiera, u którego Nowicki odbył krótki staż. W wieku 26 lat otrzymał dyplom w dziedzinie architektury pod kierunkiem profesowa Świerczyńskiego za projekt siedziby Polskiego Klubu Architektów.
Po ukończeniu studiów Nowicki poślubił polską architekt Stanisławę Sandecką. Wspólnie założyli biuro architektoniczne, które zajmowało się projektowaniem stoisk ekspozycyjnych, wystaw czy niewielkich obiektów w Warszawie, takich jak Hotel Holiday, Centrum Wychowania Fizycznego, kawiarnie Latona i Pluton. Większość z tych budynków już nie istnieje. Nowicki brał również udział w wielu konkursach architektonicznych, m.in. na meczet w Warszawie czy budynek administracyjny w Łodzi. Chociaż jego nagrody zdobyły w tych konkursach pierwszą nagrodę, nigdy nie zostały zrealizowane. W 1939 roku Nowicki, we współpracy z Janem Bogusławskim, zaprojektował Pawilon Polski na Wystawę Światową w Nowym Jorku.
Na krótko przed wybuchem II Wojny Światowej Nowiccy znaleźli się w ciężkiej sytuacji, a ich praca ograniczyła się głównie do projektowania graficznego plakatów i magazynów. W odpowiedzi na prześladowanie działalności kulturalnej, w tym architektury, w okupowanej Warszawie zaczął działać ruch podziemny. Odbyło się kilka konkursów, w których Nowicki brał udział. W latach 1941-1944 współpracował ściśle z architektem Stefanem Putowskim oraz uczył w szkole inżynierskiej. Ponadto potajemnie wykładał na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, która została oficjalnie zamknięta przez niemieckie siły okupacyjne.
Po Powstaniu Warszawskim Nowicki uciekł w Karpaty. W 1945 powrócił do pracy nad planami rewitalizacji zniszczonego centrum Warszawy. Zdecydował się uderzyć w kompletnie nowym kierunku i zburzyć resztki zrujnowanego miasta. Skoncentrowanie się na wolnostojących budynkach było jedynym logicznym, nowoczesnym podejściem, pasującym do tego planu.W tym czasie Nowicki zaczął przedstawiać swoje przemyślenia i teorie na temat architektury i funkcjonalizmu w formie literackiej. Jeden z jego artykułów, opublikowanych w tygodniku Skarpa Warszawska był zatytułowany Poszukiwanie nowego funkcjonalizmu.
Pod koniec 1945 roku Nowicki wyjechał do USA jako doradca kulturalny polskiej dyplomacji. Działając w imieniu Państwa Polskiego został członkiem Zarządu Konsultantów ds. Projektowania Organizacji Narodów Zjednoczonych, która tworzyła plany siedziby ONZ w Nowym Jorku. Nowickiemu ciągle nie udało się jeszcze zrealizować żadnego ze swoich wielkoskalowych projektów, ale nie przeszkodziło mu to znaleźć się w dziesięcioosobowej grupie doradczej pomagającej Wallace K. Harissonowi zaprojektowanie nowego budynku ONZ. W tej samej grupie znaleźli się wówczas Le Corbusier, Oscar Niemeyer czy Sven Markelius. Chociaż ciężko jest zidentyfikować te cechy budynku, które noszą rys projektowy Nowickiego, pozostawił po sobie niezatarte wrażenie przez współpracę z architektami o międzynarodowej renomie. Pewne jest to, że Nowicki był niezwykle zaradnym mediatorem kiedy przyszło do rozliczania różnic zdań. Talent do oceniania sytuacji, jak też jego komentarze i szkice były nieocenione w łagodzeniu napięć w grupie. Jak dekadę później napisał amerykański krytyk architektury Lewis Mumford: Kilka lat później Nowicki przestawił swoje projekty dla budynku parlimentu w Chandigahrze charakteryzujące się takim rodzajem rozmachu, którego kompletnie zabrakło w budynku ONZ.
Również w Nowym Jorku Nowicki zorganizował, wyjątkowo dobrze przyjętą, wystawę pt. Warszwa ciągle żywa. Kontynował też swoją działalność dydaktyczną. Początkowo od czasu do czasu wykładał na prestiżowym Pratt Institute nowojorskiej Szkoły Architektury, a następnie, w 1948, przeniósł się do College School of Design w Raleigh w Północnej Karolinie. Mniej więcej w tym czasie Nowiccy zadecydowali o pozostaniu w USA na dłużej we względów rodzinnych. Oboje wykładali na Stanowym Koledżu, a Maciej został szefem Wydziału Architektury. Poza uczelnią oboje kontynuowali działalność projektową. W 1949 roku Nowicki spędził kilka tygodni współpracując ściśle z fińskim architektem Eero Saarinenem. Wspólnie zaprojektowali kilka budynków dla Uniwersytetu Brandeis koło Bostonu (Saarinen później nadzorował ich budowę).
Jego ostatnim dużym zleceniem były plany dla Chandigarh, nowej stolicy północnego stanu Indii, Pendżabu. Polski architect współpacował przy projekcie z Albertem Mayerem i Henley Wittlessey’em. Obaj podkreślali znaczenie wkładu Nowickiego w proces projektowy. Chandigarh dał Nowickiemu znacznie większe pole do popisu niż którekolwiek z wcześniejszych zleceń. Architekci z biura Alberta Mayer’a zaproponowali koncepcję, ale Nowicki szybko przejął inicjatywę i przyjął pełną odpowiedzialność za projekt.
Na wiosnę 1950 zaprezentował liczne szkice Capitol Complex, centrum handlowego, dworca kolejowego i bloków mieszkalnych z ich własnymi rynkami. Nowicki i Mayer polecieli do Indii w czerwcu tego roku, i podczas ośmio-tygodniowego pobytu Nowicki rozwijał swoje plany dla budynku mieszkalnego Superblock L-37. Czuł, że cegła to idealny materiał konstrukcyjny dla jego projektów. Nowicki przygotował także propozycje uzupełnień do kompleksu Kapitolu. Indyjskie władze, zafascynowane projektami i metodami pracy, a także osobowością Nowickiego, zaproponowały mu nadzorowanie budowy Chandigarhu oraz stanowisko na szczeblu ministerialnym, które przyjął. Zanim projekt został rozpoczęty, Nowicki musiał wrócić do Raleigh, aby uporządkować swoje sprawy. W drodze powrotnej zginął tragicznie w katastrofie samolotowej. Projekt i nadzór budowy Chandigarhu został przyznany później Le Corbusierowi.
Jedyny budynek zbudowany zgodnie z planami Nowickiego przeszedł do historii modernistycznej architektury. Paraboleum, znane również jako Dorton Arena, wielofunkcyjny kompleks w Raleigh w Północnej Karolinie, jest jednym z najbardziej niezwykłych stadionów wybudowanych pod II wojnie światowej.
Strukturalna technika konstrukcyjna była wielokrotnie kopiowana. Nowicki i jego partner przy tym projekcie, William Henley Deitrick, mieli na celu uzyskanie przełomowego, zorientowanego na klienta rozwiązania nowej hali ekspozycyjnej. Przyciągająca wzrok, eliptyczna konstrukcja, początkowo miała służyć jako miejsce pokazów zwierząt dla North Carolina State Fairgrounds. Wczesną jesienią 1949 roku stało się jasne, że obiekt potrzebował przebudowy. Zlecenie obejmowało nowe plany zagospodarowania, konstrukcję widowni oraz sali dla wystaw bydła. Ostateczna konstrukcja wyróżnia się unikalną formą, wypełnionym światłem wnętrzem i minilanym użyciem ekspresyjnego języka architektury – odzwierciedlenie wyobraźni Nowickiego. Struktura składa się z dwóch potężnych żelbetowych parabolicznych łuków, nachylonych w przeciwnych kierunkach, a miejsce, w którym łuki się przecinają wykracza poza fizyczny obrys budynku. Dach jest zawieszony ponad ogromnym audytorium za pomocą stalowych lin. W 1953 roku arena otrzymała Pierwszą Honorową Nagrodę Amerykańskiego Instytutu Architektów. W 2010, z okazji 100 rocznicy urodzin Nowickiego, powstała inicjatywa włączenia obiektu do listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Wystawa Maciej Nowicki: kariera architekta pomiędzy Polska, Ameryką a Indiami to obok projektów, dokumentacja teoretycznych rozważań polskiego architekta, które do dziś nie straciły nic na aktualności. Przygotowana wystawa informuje i prezentuje imponujący sposób myślenia Nowickiego. Jej kuratorami są Adolph Stiller i Tadeusz Barucki, a można ją oglądać w Wiedniu do 15 lutego 2013 r.
Maciej Nowicki. Kariera architekta pomiędzy Polską, Ameryką a Indiami.
27 listopada 2012 r. – 15 lutego 2013 r.
Ausstellungszentrum im Ringturm, Schottenring 30
Wiedeń