O wystawieniu dramatu Calderona Życie jest snem Lech Raczak myślał od dawna. Mówi, iż ma pewne hobby: stara się czasami zapisywać sny. Wydaje mu się, że życie w snach bywa niekiedy bardziej fascynujące niż to na jawie. To po pierwsze. A po drugie – istnieją teorie naukowe, mówiące, że my, poznając świat, usiłując coś obliczyć, zmierzyć, opisać, dostrzec, tak mocno wpływamy na przedmiot opisu, że fałszujemy rzeczywistość. I między innymi o tym jest dramat Calderona.
śni kto się rodzi
śni kto w łonie
śni
kto się trudzi i kto
pragnie
bogacz śni pieniądze
żebrak grosze
filozof byt i niebyt
we śnie
wszystko to jednoświat śni
dlaczego nikt
nie chce się obudzić
Segismundo urodził się pod nieszczęśliwą gwiazdą, która przepowiedziała nadejście potwora, mającego zabić swego ojca, króla Polski. Ojciec zamyka więc syna w wieży. Wiele lat później, zmęczony sprawowaniem władzy, chce się przekonać, czy można odwrócić zły los zapisany w gwiazdach. Segismundo obejmuje tron, ale pijany władzą szerzy przemoc. Nie podołał próbie. Powraca do swego więzienia. Poddani ojca-króla wzniecają jednak bunt i syn wraca na tron – odmieniony, sprawiedliwy.
Czy wszystko, co się zdarzyło było snem, ułudą, przewidzeniem? Co jest prawdą, a co fałszem? Która z rzeczywistości – rzeczywistość snu, czy rzeczywistość realna – są prawdziwe? W jakim świecie żyje człowiek wtłoczony w sztywne ramy społecznego i moralnego porządku? I czy ten społeczny porządek jest naprawdę moralny? Czy człowiek ma szanse w walce z przeznaczeniem i losem?
O wystawieniu dramatu Calderona Życie jest snem myślę od dawna. Mam pewne hobby: staram się czasami zapisywać sny. I wydaje mi się, że życie w snach bywa niekiedy bardziej fascynujące niż to na jawie. To po pierwsze. A po drugie – istnieją teorie naukowe, mówiące, że my, poznając świat, usiłując coś obliczyć, zmierzyć, opisać, dostrzec, tak mocno wpływamy na przedmiot opisu, że fałszujemy rzeczywistość. I między innymi o tym jest dramat Calderona.
Wiele lat temu reżyserowałem dla telewizji spektakl według opowieści Ijona Tichego Lema. W nim również chodziło o to, że światy, które wymyślamy, mogą być bardziej fascynujące od światów, które istnieją realistycznie, że w zasadzie każdy z nas może ubiegać się o pozycję kreatora własnego świata. W przypadku Calderona chodzi o spojrzenie z drugiej strony: jak to jest – być ofiarą wykreowanego świata i wybić się na niepodległość, innych podporządkować sobie. Ten splot wydaje mi się – po pierwsze – nierozwiązywalny, co w teatrze już samo przez się jest interesujące, a po drugie – frapujący dla mnie osobiście.
Lech Raczak
Lech Raczak to reżyser, dramaturg, autor scenariuszy teatralnych, teatrolog, współzałożyciel Teatru Ósmego Dnia (1964). We Wrocławskim Teatrze Współczesnym pracuje po raz pierwszy. W latach 1995-98 był dyrektorem artystycznym Teatru Polskiego w Poznaniu, od 1993 do 2012 był także dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta w Poznaniu. Od 2003 wykłada w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje jako reżyser z niezależnymi zespołami w Polsce (Sekta, Asocjacja 2006, przedstawienia dla Centrum Kultury Zamek i Festiwalu Malta) i we Włoszech (Basho w Modenie, Arca w Katanii, Aenigma w Urbino, Uqbar w Weronie). Reżyseruje w teatrach dramatycznych (Teatr Polski w Poznaniu, Teatr Aleksandra Fredry w Gnieźnie, Teatr Studio w Warszawie, Teatr Miniatura w Gdańsku i Teatr Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, z którym jest aktualnie najbliżej związany). Zrealizował blisko 60 przedstawień, w większości według własnych scenariuszy. Kilka z nich zostało zarejestrowanych dla telewizji. Teksty teatrologiczne Lecha Raczaka publikowane były w Polsce, USA, we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech.
Bohdan Cieślak – architekt wnętrz, scenograf, rysownik, wykładowca Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie prowadzi własną pracownię scenografii. Od 1994 r. zrealizował blisko 30 scenografii w teatrach: dramatycznych, tańca, animacji i TV. Najbliżej związany z reżyserem Lechem Raczakiem, z którym zrealizował takie spektakle jak: Orbis Tertius (Teatr Sekta), Edmond (Teatr Polski w Poznaniu), Zona, Dziady i Czas terroru (Teatr Modrzejewskiej w Legnicy). Tworzył też scenografie dla Teatru Współczesnego w Szczecinie, Teatru Nowego w Łodzi, dla Polskiego Teatru Tańca i Teatru Animacji w Poznaniu, Teatru Studio w Warszawie i innych. Laureat nagrody za scenografię do spektaklu Zona na Ogólnopolskim Przeglądzie Małych Form Teatralnych Kontrapunkt w Szczecinie (2005). Ponad 300 jego szkiców i projektów scenograficznych znajduje się w zbiorach Centrum Scenografii Polskiej w Katowicach (oddział Muzeum Śląskiego).
Ewa Beata Wodecka – scenograf, projektantka kostiumów teatralnych, absolwentka wydziału architektury Politechniki Wrocławskiej. W latach 70. i 80. współpracowała z Międzynarodowym Festiwalem Teatru Otwartego Bogusława Litwińca, później – z Teatrem Dramatycznym w Wałbrzychu. W latach 1985-90 w Zakopanem współtworzyła Teatr Witkacego. Na początku lat 90. pracowała z Julią Wernio we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. W 1993 r. otrzymała Grad Prix festiwalu Klasyka Polska w Opolu za scenografię do Historyi o chwalebnym zmartwychwstaniu pańskim Mikołaja z Wilkowiecka w reż. Piotra Cieplaka, z którym pracowała potem przez wiele sezonów. Projektowała także scenografie i kostiumy do spektakli Krzysztofa Kopki, Pawła Kamzy, Jacka Orłowskiego, Jacka Głomba, Lecha Raczaka, Waldemara Krzystka, Jurija Krasowskiego, Marjorie Hayes, Andrzeja Dziuka i Macieja Masztalskiego. W 1997 r. przez kilkunastu krytyków została uznana za najlepszego scenografa sezonu w plebiscycie miesięcznika Teatr. Przy projektach plastycznych pracowała także z malarzem Tadeuszem Brzozowskim i scenografem Andrzejem Majewskim.
Paweł Paluch – muzyk. W latach 80. członek grupy muzycznej Reportaż; później grupy Targanescu. W latach 1987-2007 związany orkiestrą Filharmonii Poznańskiej. Przez kilka lat pracował jako muzyk-instrumentalista w kabaretowych spektaklach teatru Cinema z Michałowic. Równolegle realizował nagrania muzyczne dla radia, telewizji, filmu, a od ponad 10 lat – wyłącznie dla teatru. Od 5 lat związany z zespołem Footsbarn Trevelling Theatre. Od 2000 r. tworzy muzykę do spektakli L. Raczaka.
Maćko Prusak – aktor, choreograf. W połowie lat 90. zadebiutował jako mim we Wrocławskim Teatrze Pantomimy Henryka Tomaszewskiego i był związany z tym teatrem aż do 2005 r. Od 2003 r. zajmuje się tworzeniem choreografii i ruchu scenicznego w teatrze dramatycznym. Jako choreograf stworzył już blisko 60 spektakli. Na stałe współpracuje z Janem Klatą. We Wrocławskim Teatrze Współczesnym zagrał, jak dotąd, role w Pietruszce (reż. M. Jarnuszkiewicz, 2000), Kasparze (reż. B. Wysocka, 2009) oraz w Nakręcanej pomarańczy (reż. J. Klata, 2005) i własnym projekcie Klaus der Grosse (2010). Jest twórcą ruchu scenicznego m. in. w Lochach Watykanu (reż. J. Klata, 2004), spektaklach K.Meissner: Balladyna (2006), …np. Majakowski (2008), Białe małżeństwo (2010). Otrzymał Grand Prix Nurtu Off 31. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu za swój pierwszy autorski spektakl Klaus der Grosse (2010). Laureat Nagrody Kulturalnej wrocławskiej Gazety Wyborczej WARTO (2010).
Dramat Pedro Calderona de la Barca La vida es sueño grany będzie w imitacji Jarosława Marka Rymkiewicza. Scenografię projektuje Bohdan Cieślak, a kostiumy – Beata Wodecka.
W spektaklu wykorzystano jako pieśń fragment dramatu Życie jest snem w przekładzie Edwarda Boyégo.
Obsada:
Segismundo, następca tronu – Krzysztof Zych
Basilio, król Polski – Maciej Tomaszewski
Clotaldo, szef straży – Krzysztof Kuliński
Rosaura, dziewczyna – Anna Kieca
Clarín, błazen – Krzysztof Boczkowski
Estrella I, infantka – Aleksandra Dytko
Estrella II, infantka – Jolanta Solarz
Astolfo, książę Moskwy – Tadeusz Ratuszniak
Zaufana Basilia – Renata Kościelniak
Poseído / Powstaniec I – Dariusz Maj
Strażnik I / Służący godny / Żołnierz – Michał Dudziński
Strażnik II / Służący uległy / Powstaniec III – Michał Szwed
Przyboczny Astolfa / Powstaniec II – Maciej Kowalczyk
Śniąca / Duch królowej – Irena Rybicka
Życie jest snem, reż. Lech Raczak
Premiera: 19 stycznia 2013 roku
Wrocławski Teatr Współczesny
im. Edmunda Wiercińskiego