To pełen napięcia thriller oparty na noweli Henry’ego Jamesa, będący w światowym kanonie najwybitniejszych dzieł operowych XX wieku. Akcja toczy się w kryjącym ponure tajemnice domu w wiktoriańskiej Anglii. Kolejne wydarzenia i muzyka niczym śruba wkręcają widzów coraz głębiej w poczucie niepewności i strachu.
Młoda guwernantka otrzymuje posadę w Bly, we wschodniej Anglii. Ma być nauczycielką i opiekunką rodzeństwa sierot: Milesa i Flory. Kobieta jest oczarowana pięknym i dostatnim wiktoriańskim domem, jak również swoimi podopiecznymi. Jednak wkrótce okazuje się, że w rezydencji w Bly czai się zagadkowe i ulotne zło. Czym jest zło? Odpowiedź okazuje się interesująca: tak zwane „Zło” w operze Brittena to indywidualizm, zuchwalstwo, także seksualne. Zło jest buntem przeciw wiktoriańskiej moralności. To instynkt, który rozsadza gorset. Prawo silniejszego i szkoła życia poprzez zabawę słabszym. Mroczne pragnienia wypływają na powierzchnię, a niewinność zostaje zatopiona.
Guwernantka, młoda dziewczyna z ogromem dobrych chęci, lecz będąca pod ogromną presją, zostaje wrzucona w świat i problemy, których zupełnie nie rozumie i które ją przerastają. Została wychowana w szkole dla dziewcząt na literaturze i pobożnych życzeniach. Jej dusza tonie we własnych lękach i popędach. Guwernantkę nawiedzają duchy nieżyjących mieszkańców Bly. Wychodzą z jej głowy i każą na siebie patrzeć. Widok jest nieznośny. I tak oto spełnia się misterium zatopienia jej niewinności. Upadek Guwernantki prowadzi do tragedii i stawia nas przed strasznym wizerunkiem w lustrze. Rodzi się niewygodne pytanie: gdzie przebiega granica tabu?
Natalia Babińska (reżyserka)
Mimo, iż zmarły w 1976 roku Benjamin Britten powszechnie uważany jest za jednego z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku, jego twórczość wymykająca się jakiemukolwiek zaszufladkowaniu wciąż pozostaje mało znana w Polsce. Dzięki wszechstronności i otwarciu na różnorodne formy wypowiedzi twórczą wielotorowość brytyjskiego kompozytora porównuje się niejednokrotnie do Maurice Ravela i Igora Strawińskiego.
Brittena inspirowała literatura i poezja, czego wyraz dał w utworach będących muzycznymi adaptacjami utworów m.in. Williama Shakespeare’a (jedna z najbardziej udanych operowych adaptacji Snu nocy letniej), Henry’ego Melville’a, George’a Crabbe’a, Tomasza Manna czy Henry’ego Jamesa. Właśnie utworowi ostatniego z wymienionych (w Polsce znanemu pod tytułem W kleszczach lęku) poświęcona jest kameralna opera The Turn of the Screw (Obrót śruby) (w szczecińskiej wersji organizatorzy zdecydowali się na użycie tytułu Dokręcanie śruby, który jest pewnym idiomem odnoszącym się do narastającej atmosfery opresji, podobnie jak idiomem jest angielska wersja tytułu), pierwotnie napisana z myślą o własnym zespole kompozytora English Opera Group.
Światowa premiera The Turn Of The Screw miała miejsce w Wenecji w 1954 roku, a dopiero 61 lat później spektakl doczekał się polskiej premiery, która odbyła się w Filharmonii Narodowej w Warszawie (ale tylko w wersji koncertowej; w Szczecinie rok później odbyła się pierwsza polska inscenizacja tej opery). Dzięki konsekwentnie pełnionej od 1992 przez wytwórnię DUX misji dokumentowania najbardziej wartościowych zjawisk współczesnej muzyki klasycznej polski odbiorca ma okazję zapoznać się z rejestracją audio The Turn Of The Screw na płytach wydanych w formie boxu zawierającego poza dwoma dyskami również obszerną, ponad 120-stronicową książeczkę z polskim przekładem libretta Myfanwy’ego Pipera.
Premiera pierwszej polskiej inscenizacji The Turn Of The Screw – perły XX-wiecznej literatury operowej – ze względu na wciąż niewystarczająco w Polsce znaną twórczość Benjamina Brittena jest wielkim krokiem w stronę przedstawienia jego twórczości polskim odbiorcom.