Ewa Olszewska – Guwernantka: chcemy pokazać przemianę guwernantki. Z dziewczyny młodej i naiwnej, która nie zna życia, nie wie, co to bliskość mężczyzny, nigdy nie doświadczyła kontaktów seksualnych, z biegiem wydarzeń przeradza się w potwora, co kończy się niestety tragedią.
Aleksandra Wiwała – Guwernantka: ta opera wymaga ogromnych nakładów energii, aktorskich, wokalnych. Rola Guwernantki to wokalne i aktorskie spełnienie marzeń. Trzymajcie kciuki za naszą przemianę, by była prawdziwa, widoczna i przemówiła do wszystkich.
Martyna Kander – scenografia, kostiumy: moim zadaniem jest jednocześnie kostiumem pomagać i przeszkadzać. Mamy dużo gorsetów, krynoliny… Dla współczesnej kobiety są to rzeczy niewyobrażalne do noszenia. To przeszkadza solistkom w śpiewaniu i poruszaniu się, ale pomaga budować rolę. Epoka wiktoriańska jest opresyjna kostiumem i fryzurą, co pomaga w odtworzeniu horroru. Scenografia będzie jednym wielkim „dokręcaniem śruby”. Nie będę jednak zdradzać więcej szczegółów na jej temat. Zapraszam na spektakl.
Ewa Krasucka – projekcje multimedialne: jest to niesamowite dzieło, kopalnia fascynujących znaczeń. I muzycznie, i wizualnie ten świat jest bardzo inspirujący. Czerpałam wiele z projektów kostiumów i scenografii autorstwa Martyny Kander oraz wizji reżyserskiej Natalii Babińskiej. Projekcje rozszerzają czas i przestrzeń sceniczną o dodatkowy wymiar i zamiary.
Karol Urbański – ruch sceniczny: największym wyzwaniem był ruch sceniczny dzieci. Problem polegał na tym, by w ich zadaniach wychodzić od naturalności, która na początku była chaosem. Chcieliśmy ten chaos tak uporządkować, by ta sztuczna struktura stała się naturalna. Najszczęśliwszy będę, kiedy po obejrzeniu spektaklu uznają Państwo, że nie widać mojej pracy (śmiech). Że wszystko odbywa się naturalnie, nic nie jest „ustawione”.
Natalia Babińska: detal i dłonie to jeden z kluczowych elementów tej realizacji. Dyscyplina języka ciała jest dla nas szczególnie ważna. Bardzo istotną rolę odgrywają guwernantki, które mają tu niemalże monodram. Dlatego szczególnie w ich przypadku musimy być niezwykle konsekwentni i zadbać o każdy detal. Patrzę na to dzieło poprzez kobiety, które wchodzą do wiktoriańskiego domu. Zastały pewną sytuację, reagują na nią, a ta sytuacja je przerasta. Zależało mi, by tę rolę grały kobiety młode, bez doświadczeń związanych z posiadaniem potomstwa. To studium dezintegracji. W spektaklu występują dzieci, które są poddawane mrocznemu procesowi, spotykają się z duchami. Nie możemy tu pokazać dosłowności, nie możemy także wtajemniczać dzieci w nasze czasem niezdrowe domysły. Dlatego praca nad Dokręcaniem śruby jest szczególna.
The Turn od the Scraw (Dokręcanie śruby)
Premiera: 20 maja 2016 roku
Kierownictwo muzyczne: Jerzy Wołosiuk
Reżyseria: Natalia Babińska
Scenografia i kostiumy: Martyna Kander
Reżyseria świateł: Maciej Igielski
Projekcje multimedialne: Ewa Krasucka
Ruch sceniczny: Karol Urbański
Asystent dyrygenta: Norbert Twórczyński
Opera na Zamku w Szczecinie