Pożegnanie jesieni wg Witkacego
Zdaniem autora powieści Pożegnanie jesieni w społeczeństwie zarządzanym na sposób biurokratyczno-syndykalistyczny, gdzie podstawowym obowiązkiem człowieka jest praca na rzecz systemu (nawet nie ogółu) nie ma miejsca dla jednostek wyjątkowych. W świecie szkicowanym przez Witkacego wiara jest obłudna, ciało jest sprzedajne, a dusza błąka się gdzieś na śmietnisku używek.