Spojrzenie i wyobraźnia Maxa Ernsta
Ernst na pytanie „Co lubisz robić najbardziej? odpowiadał zawsze: Patrzeć!”. Było to jednak spojrzenie niezwykłe. Patrzenie nie było bowiem dla niego bezsensownym wpatrywaniem się. Stanowiło akt kreacji. Pod wpływem intensywnego spojrzenia obiekty zmieniały swoje kształty – wystarczyło jedynie użyć wyobraźni.