Wojna w teatrze
W stanie wojennym jedynymi miejscami, w których można było publicznie wypowiadać nieocenzurowane (nie mylić z niecenzuralnymi) słowa, były kościoły. Dziś – najprawdopodobniej to już ostatnie chwile takiego stanu rzeczy, bo proces znaczącej zmiany klimatu, dotyczący narodowej sceny trwa w najlepsze – takim miejscem jest jeszcze teatr.