Ostatni kowboj
Choć najbardziej amerykański gatunek filmowy, którym jest western, dawno odszedł już do lamusa (i nie zmienią tego żadne epigońskie próby powrotu do dawnej formuły), to jednak jego duch od czasu do czasu nawiedza amerykańskie kino. Chyba najsilniej przenika on dzieła ostatniego prawdziwego spadkobiercy tradycji Dzikiego Zachodu – Clinta Eastwooda.