Twarde dno snu
Odrzucenie sztuki zaangażowanej oraz tej opierającej się na intelektualnej spekulacji, niechęć do wchodzenia w buty artysty-aktywisty czy filozofa-spekulanta, prowadzi do sytuacji, w której Tomek Mróz dystansuje się wobec dominujących dyskursów i postaw. Skupia się na sobie, a oderwanie od rzeczywistości postrzega w kategoriach emancypacji.