Max Ernst. Człowiek, który chciał zostać ptakiem
Ernst był przekonany o swoim ptasim rodowodzie – niejednokrotnie twierdził, że wykluł się z jaja złożonego przez swoją matkę, a rysy jego twarzy oraz ruch ciała stały się przez to prawdziwie ptasie. Zresztą artysta uwielbiał na dodatek pogwizdywać, co stało się dla niego czymś tak naturalnym jak oddychanie czy mruganie powiekami.