Uspokojenie
Na płaszczyźnie fabularnej Wieża. Jasny dzień to seria filmowanych w sposób naturalistyczny (kamera z ręki, długie ujęcia, nieustanny ruch w kadrze) scenek z rodzinnego pożycia, w które wbite, niczym dyskretny znak zapytania, zostaje swoje-obce ciało – Kaja. I niczym w rasowym thrillerze rodzi się pytanie o to, co sobą reprezentuje i co przynosi. Szelc nie spieszy się, by to odkryć, a kiedy w końcu się na to decyduje, robi to raptownie i jednym, zdecydowanym ruchem, jakby wyrywała nam ząb.