Utracone nadzieje
Na tegoroczne WRO Biennale złożyło się dziesięć bloków wideo i dwa spotkania z Józefem Robakowskim, dwa bloki performansów, siedem wystaw i miliony materiałów reklamowych, za wyjątkiem tego najważniejszego – katalogu. Po dużym festiwalu, jakim niewątpliwie jest WRO Media Art Biennale, spodziewać się można było wiele, ale na pewno nie tego, że przy tak dużym budżecie znajdziemy się w przestrzeni nierównej i rozczarowującej.