Samotność w Mieście Aniołów, „Wiedźmin” i … kafelki
Dość często porównuję swoją pracę do pracy architekta albo do kogoś, kto kładzie kafelki w łazience (śmiech). Architekt zanim zabierze się za szczegółowy projekt bada, gdzie on powstanie, jaki rodzaj gleby znajduje się wokół, jakich materiałów użyć, by w jak najbardziej precyzyjny sposób oddać projektem specyfikę otoczenia. U mnie też etap researchu jest bardzo głęboki, ponadto stanowi coraz ważniejszy etap pracy nad projektem. W miarę jak artystycznie dorastam, mam wrażenie, że im więcej jestem w stanie stworzyć poza kartkami papieru i komputerem, im głębiej wniknąć w przedstawianą materię od podstaw, tym lepsze powstają utwory.