Gotowi na wszystko
Wystawa Radziszewskiego to nie tylko zaznaczenie ewentualnych różnic i podobieństw pomiędzy Wschodnim i Zachodnim rozumieniem sztuki czy podążanie śladami swojej idolki, ale także prawdziwy depozytariusz przeszłości, w którym naprzemiennie obecne są dawność, trwanie i przemijanie. U Radziszewskiego umieszczone one zostały w konkretnej czasoprzestrzeni, mnożącej niezwykłe detale, skazane na co dzień na znikanie w próżni.