Berlinale na zakręcie
Berlińskiemu jury chodziło o zwrócenie uwagi na uciskaną w Bośni i Hercegowinie mniejszość romską. Szampan, owacje, blichtr przyjęć zmieniły chwilowe życie Nazifa Mujica. Gdy po powrocie do wsi, w której mieszkał, Poljice koło Sarajewa, ubrany w elegancki garnitur wywijał statuetką, radość okolicznych mieszkańców nie znała granic.