Najlepsze Dyplomy 2014: diagnozy i refleksje tendencyjnej krytyczki
Zawsze w wypadku pokazów tego rodzaju można spodziewać się zarówno prac wciąż jeszcze szkolnych, jak i bardzo interesujących. Tak było i tym razem, przy czym niestety ta pierwsza kategoria przeważała zdecydowanie. Ten aspekt dodatkowo wzmógł moją tendencyjność i sprowokował mnie do ostentacyjnego zignorowania postulatów Stanisława Witkiewicza ojca, który z pełnym przekonaniem twierdził, że krytyk sztuki powinien być obiektywny niczym źrenica prawdy niezaprószona żadnym prochem subiektywizmu.