W poznańskim Centrum Kultury Zamek do 21 lutego można oglądać wystawę współczesnej fotografii fińskiej.
Na prezentację składa się 60 wielkoformatowych prac jedenastu fotografów: obok artystów cieszących się międzynarodowym uznaniem (Esko Männikkö i Jorma Puranen) można zobaczyć fotografie przedstawicieli najmłodszego pokolenia artystów (Elina Brotherus, Henrick Duncker, Veli Granö, Pertti Kekarainen, Jouko Lehtola, Jyrki Parantainen, Riitta Päiväläinen, Kati Rapia, Heli Rekula).
Dużą rolę w fińskiej sztuce odgrywały zawsze pejzaże: do dziś wciąż żywy jest – w reklamach czy przewodnikach – narodowo-romantyczny wizerunek fińskiego krajobrazu, który rozpropagowali m.in. pierwsi fotografowie.
Współczesna fotografia fińska reinterpretuje i kwestionuje całą koncepcję krajobrazu. Niektórzy artyści podjęli nawet temat krajobrazu/natury w kontekście konceptualnym bądź politycznym. Z ich punktu widzenia, nie istnieje nic takiego, jak czysta natura/krajobraz, gdyż są to pojęcia możliwe do zrozumienia jedynie w odniesieniu do kultury.
Obok odnawiania pojęcia krajobrazu (ten temat podejmuje m.in. Jorma Puranen), ważnym aspektem współczesnej fotografii fińskiej jest dokumentacja i interpretacja rzeczywistości społecznej z jej konfliktami i problemami, badanie własnej historii i mitów budujących tożsamość, temat odrębności i kontaktów międzykulturowych (np. prace Eliny Brotherus).