W poniedzialek 7 listopada 2005 r. o godzinie 19:00 w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych w Łodzi (ul. Zachodnia 54/56 w dużej sali widowiskowej I piętro) odbędzie się pokaz slajdów z podróży po Kambodży Bartosza Malinowskiego i Rafała Górskiego.
… Dzień 32
Wolnym krokiem przechodzę od sali do sali w budynku Wyższej Szkoły Toul Svay Prey w stolicy Kambodży Phnom Penh. W 1975 r. właśnie tu siły bezpieczeństwa Pol Pota urządziły największe więzienie w kraju, Security Prison nr 21 (S-21). Do końca 1978 r. uwięziono i torturowano tu około 17 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Większość więźniów wywieziono do obozu zagłady w Choeung Ek i stracono. Tych, którzy zmarli podczas tortur, grzebano w masowych mogiłach na terenie więzienia.
Sale są puste i bardzo podobne do siebie, na środku stoi jedynie stalowe łóżko bez materaca i pościeli, na łóżku leży metalowy pręt, obok kanister i nieduże blaszane pudełko. Na jednej ze ścian wisi duże, czarno-białe zdjęcie. Po kilkunastu sekundach intensywnego wpatrywania się zaczynam rozpoznawać, co przedstawia fotografia. Rozpoznaję to samo łóżko, które teraz stoi w sali. Metalowa konstrukcja jest powyginana – jak się później dowiaduję – od uderzeń stalowymi prętami w ciała leżących więźniów. Na łóżku leży człowiek, a raczej to, co z niego zostało. Bezkształtna masa ludzkiego ciała. Pod i wokół łóżka jedna wielka plama krwi. Zdjęcia mocno zapadają w pamięć. Zrobili je Wietnamczycy pod koniec 1978 r., gdy wkroczyli do Kambodży w celu obalenia reżimu Pol Pota.
Czerwoni Khmerowie wymordowali setki tysięcy Kambodżan. Wykształcone osoby miały szczęście, bo zabijano je szybko, strzałem w głowę. Tych, którzy nie stanowili dużego zagrożenia dla reżimu (chłopi i robotnicy), poddawano wielotygodniowym torturom, m.in. wsypywano im do nosa i gardła cement, a następnie zalewano wodą; wyrywano im wnętrzności, a następnie smażono je na oczach dogorywających właścicieli – żeby wymienić tylko kilka z licznych metod "ręcznych". Czerwonym Khmerom pomagali w tym specjalnie selekcjonowani i szkoleni kaci płci żeńskiej i męskiej, których wiek oscylował między 10 a 15 rokiem życia…
(Magazyn Obywatel 3/23/2005, Rafal Górski)