Galeria Prezydencka w Warszawie prezentuje do 10 maja b.r. wystawę fotografii Zygmunta Rytki pt. „Fotografie i fotoinstalacje. Prace z lat 1971-2005”. Jest to wystawa retrospektywna artysty odbywająca się w ramach II Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej i jest ona próbą podsumowania ponad 35-letniej jego twórczości.
Fot. Zygmunt Rytka
Artysta rozpoczął swoje poszukiwania na początku lat 70. XX w., osiągając artystyczną tożsamość w latach 80. jako znacząca postać łódzkiego ruchu poawangardowego. W fotografiach, fotoinstalacjach i video-artach podejmuje wciąż aktualne, uniwersalne, ponadczasowe problemy dotyczące podstawowych zasad bytu. Wyraża w nich „bezradność wobec bezmiaru trwania i własnej nikłości. Świadomość zdążania do rozwiązań nieosiągalnych“.
Prezentowane prace pochodzące z różnych okresów jego twórczości m.in.: „Obiekty chwilowe”, „Obiekty dynamiczne”, „Żywioły”, „Leżąc”, „Wodaczas” ułożone zostały w 3 zestawy. Pierwszy złożony z 33 fotografii dotyka problemów i aspektów, które stanowiły krąg zainteresowań artysty na przestrzeni ponad 30 lat; w drugim zestawie widoczna jest fizyczna obecność autora. Bohaterami trzeciego cyklu zatytułowanego „Kontakt“ są mrówki, które artysta bezskutecznie dyscyplinuje. Cały projekt dopełnia stworzona specjalnie z myślą o Galerii Prezydenckiej fotoinstalacja „Obiekty dynamiczne w Warszawie“ złożona z otoczaków z rzeki Białki, fotograficznych obrazów kamieni oraz czarnego sznurka łączacego, niczym linia w rysunku, wszystkie elementy instalacji, organizującego je w kompozycję pełną napięć i punktów styku, pokazującego chwilowość i zmienność trwania w czasie. To swoista materializacja Platońskich „idei rzutowanych w przestrzeń“.
Cała twórczość Zygmunta Rytki opiera się na utopijnych założeniach związanych z niemożnością wykonania czegokolwiek ze względu na względność czasoprzestrzenną wszystkiego co nas otacza. Autor pomimo tego, próbuje od lat ogarnąć i zdefiniować na własne potrzeby oraz potrzeby sztuki jak największe obszary wydzielonej rzeczywistości. Do wyrażania wizji twórczych posiłkuje się warsztatem związanym z nowymi mediami – fotografią, video-art, fotoinstalacjami.
Cykle „Obrazy uzupełniające“, „Ciągłość nieskończoności“, i „Obiekty chwilowe“ konsekwentnie kontynuowane od lat 80. związane są z oglądem przez artystę Natury, z którą nie walczy ale na swój sposób zmierza się, współpracując z rzeką Białką. Natura stanowi dla niego wdzięczne tworzywo do badań i eksperymentów na polu sztuki. W „Obiektach chwilowych“ próbuje odwzorować poruszane przez wiatr liście, pokazać, że otaczająca rzeczywistość jest zarazem subiektywna i obiektywna. „Obiekt nietrwały“ – cykl zapoczatkowany w latach 90. to kolejny etap zachwytu nad przyrodą pokazujący relacje artysta-natura i fakt nietrwałości samego dzieła, którego los jest od niej uzależniony. To trudna relacja – ukazująca rozpad pomiędzy twórcą, jego dziełem i przyrodą slużącą za inspirację, i jednocześnie nieczułą na owoc wyobraźni artysty.
Ta wyjątkowa retrospektywa jest również nawiązaniem do wyznawanej przez Rytkę zasady procesualności sztuki – każda wystawa jest inna, niepowtarzalna, dokonująca się w nowym czasie i miejscu. W nowym otoczeniu glaleryjnym stare wątki umieszczone w nowych czasoprzestrzennych sekwencjach nabierają innego charakteru.