Laureatką tegorocznej literackiej nagrody Nike została Dorota Masłowska, autorka powieści "Paw królowej". Wręczenie nagrody odbyło się w niedzielę wieczorem w warszawskich Łazienkach.
Jury wybrało powieść Masłowskiej spośród 5 książek prozatorskich i dwóch tomów wierszy, które zakwalifikowano do tegorocznego finału nagrody. O Nike walczyły cztery powieści, m.in. "Wszystkie języki świata" Zbigniewa Mentzla (Znak), "Warunek" Eustachego Rylskiego (Świat Książki) oraz "Lubiewo" Michała Witkowskiego (Korporacja HA!art).
Pozostałe nominowane tytuły to dwa zbiory wierszy: "Dwukropek" Wisławy Szymborskiej (a5) i "Ta chmura powraca" Piotra Matywieckiego, a także tom esejów Mariusza Wilka pt. "Wołoka" (Wydawnictwo Literackie).
W "Pawiu królowej" Masłowska drwi ze wszystkiego, ale także z samej siebie. Umieściła w powieści swoje alter ego – pisarkę, która "już nigdy nie napisała żadnej książki", chodzi po domu ciągnąc za sobą "odwłok odkurzacza" i rozmyśla o minionej popularności i sławie.
Nagroda czytelników "Gazety Wyborczej" przypadła natomiast tomowi wierszy Wisławy Szymborskiej "Dwukropek".
Jurorom przewodniczy krytyk literacki i długoletni redaktor miesięcznika "Twórczość" – Henryk Bereza. Oprócz niego, książki do nagrody nominują także Tadeusz Drewnowski, Andrzej Makowiecki, Tadeusz Sobolewski, Marian Stala, Małgorzata Szpakowska, Piotr Wierzbicki i Marek Zaleski.
Dorota Masłowska jest najmłodszą laureatką w dziesięcioletniej historii Nike – ma 23 lata.