22 stycznia 2009 roku o godzinie 18.00 we wrocławskiej Galerii Awangarda odbędzie się wernisaż wystawy Laury Paweli pt. It hurts me too. Kryzys twórczy, emocjonalny i moralny to temat nowej wystawy Laury Paweli. Składają się na nią luźno powiązane prace, które autorka niechętnie łączy w jednej ekspozycyjnej narracji. Jednak na próżno odżegnuje się od żywiołu opowieści, bo niejedną z nich sama wprowadza w przestrzeń wystawy.
Niektóre trwają od dawna, tak jak wędrówka mistycznych i romantycznych motywów, inne dopiero od pewnego czasu, jak degradacja bezkresnych przemysłowych sektorów Górnego Śląska, z którego pochodzi urodzona w Rybniku Pawela. Autobiografia i fikcja, obrazy wirtualne i dokumentalne, wszystko łączy się i przenika we wszechogarniającej, zatapiającej całość melancholii, słodkim smutku.
Przewodnikami i poprzednikami artystki po pustkowiu współczesnego świata są klasycy melancholijnego usposobienia: Caspar David Friedrich, Sören Kierkegaard i Emil Cioran. Cytaty z ich dzieł wybrzmiewają na kopalnianej hałdzie, w książce czytanej przez matkę w przydomowym ogródku, w ustach umorusanej i zaczadzonej dymem Paweli.
Sytuacja kryzysu nie jest jednak interpretowana przez artystkę w kategoriach depresji, jest stanem napięcia zmysłów i poznawczego niepokoju. To co pogrążone w niemocy, spleenie i frustracji, pozornie skazane na nieistnienie, przybiera kształty. Narasta w przestrzeni i wyostrza czujność.
Śląsk, pejzaż wręcz surrealny, noszący ślady demiurgicznego wysiłku człowieka, który przez ponad stulecie wyciskał tu spod ziemi węgiel i kruszce w służbie cywilizacyjnego przyspieszenia – staje się na powrót krainą mistyczną. Z obrazami ulatującego skądś dymu, sąsiadują na wystawie obiekty nawiązujące do kształtu kropel krwi spływającej z ran Zbawiciela na średniowiecznych krucyfiksach. Węgiel (pierwiastek budujący substancje organiczne) użyty przez Pawelę jako tworzywo rzeźbiarskie uzyskuje niespodziewaną wymowność, jakby wbrew formie napisu, w którą został wtłoczony: No, I don’t.
Obrazy melancholii, bólu i agresji, która często jest autoagresją, Laura Pawela czerpie, podobnie jak w swoich wcześniejszych projektach, z medialnego przekazu, najsilniej chyba kodującego współczesną wizualność.
Wystawę będzie można oglądać do 15 marca 2009 roku.
BWA Wrocław/ Galeria Awangarda,
ul. Wita Stwosza 32, Wrocław