Od 5 do 10 października 2009 roku w Poznaniu potrwa Nostalgia Festiwal Poznań 2009. Dwa lata temu, powołując do istnienia ów Festiwal wiadomo było tylko jedno: on powinien odbywać się jesienią, tylko jesienią, kiedy uczucie tęsknoty jest pomnożone przez aurę, przez porę roku. I dodatkowo spotęgowane muzyką.
Pierwsza edycja festiwalu przywoływała tęsknotę za muzyką wschodu: muzyką Georgija Gurdżijewa, Arvo Pärta, Alfreda Schnittkego, muzyką filmów Andrieja Tarkowskiego. Jego film Nostalgia otwierał festiwal wtedy, podobnie będzie teraz – nostalgia jest zawsze powrotem, choć nigdy powtórzeniem.
Nostalgia jest także tęsknotą za nieosiągalnym, niemożliwym. Jest wiecznym wołaniem, które nawet po zdobyciu celu, po dotarciu na miejsce, odnawia się. Druga odsłona Nostalgia Festiwal Poznań ma dwóch głównych bohaterów. Dwa odcienie nostalgii.
Pierwsza to muzyka Valentina Silvestrova – ukraińskiego kompozytora urodzonego w 1937 roku w Kijowie – jednego z najważniejszych twórców dzisiejszej muzycznej Europy. Mówi się o nim jako o neoklasyku, moderniście. On sam opowiada: nie piszę nowej muzyki. Moja muzyka jest odpowiedzią, echem tego, już istnieje.
Drugim bohaterem jest Gesualdo da Venosa – żyjący na przełomie XVI i XVII wieku włoski Książę Venosy, wielki kompozytor, tajemniczy zbrodniarz. Don Carlo Gesualdo bowiem w szale zazdrości zabił swoją żonę i jej kochanka. W łóżku. Pisał piękne, napięte do granic emocji madrygały miłosne, także utwory sakralne. W Poznaniu – w wykonaniu słynnego The Hilliard Ensemble – będzie można usłyszeć najsłynniejszą sakralną kompozycję Gesualda: Tenebrae Responsoria, poświęconą ostatnim chwilom Chrystusa. Usłyszymy też piękną wariację na temat życia i zbrodni Gesualda – operę Luci mie traditrici Salvatore Sciarrina z 1998 roku, jedną z największych oper współczesności.
5-10 października 2009 roku, Poznań