23 lipca 2010 r. ukazała się książka Magdaleny Samozwaniec pt. Moja siostra poetka. Wybór wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Książkę wzbogaca płyta CD, na której Magdalena Samozwaniec czyta osiem wierszy siostry.
Warszawa 24/3. 1968
Haneczko moja kochana!
Twój pomysł pyszny! Oczywiście, że mam kilka ukochanych wierszy naszej Lilusi, które to wracają coraz do mnie szczególnie podczas jej wieczorów, na które jestem często tak proszona, albo kiedy sama jestem w domu i słucham naszego ukochanego Chopina. Jaka to wielka szkoda, moja Haneczko, że tych dwojga w innych żyło dziejowych przestrzeniach, bo pomyśl tylko, jakie piękne rzeczy razem mogliby wyczarować!! Załączam ich tytuły, moja droga Haneczko, i całuję Cię czule.
Twoja Madzia
Podstawą tego unikatowego, bo siostrzanego wyboru wierszy, jest list Magdaleny Samozwaniec do stryjecznej siostry Anny Kruczkiewicz, w którym pisarka wymienia – na prośbę kuzynki – trzydzieści osiem tytułów ulubionych wierszy starszej siostry.
Tomik uzupełniają wiersze umieszczone przez Marię Pawlikowską-Jasnorzewską w listach do trzeciego męża Stefana Jerzego Jasnorzewskiego, a także nigdy jeszcze niepublikowany wiersz z okresu II wojny światowej. Znaleźć tu także można tekst Magdaleny Samozwaniec poświęcony siostrze. Całość ozdobiona jest prywatnymi zdjęciami rodziny Kossaków i dwoma, dotychczas nieznanymi, fotografiami poetki. Książkę wzbogaca płyta CD, na której Magdalena Samozwaniec czyta osiem wierszy siostry.
Magdalena Samozwaniec
Moja siostra poetka. Wybór wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej
opracowanie Rafał Podraza
wydanie I, ilustracje czarno-białe, 88 s.
3 komentarzy
I znowu Rafał Podraza! Skąd ten człowiek ma tyle materiałów o Magdalenie Samozwaniec. Po “Magdalenie, córce Kossaka” i “Z pamiętnika niemłodej już mężatki” to kolejna jego rzecz. Czapki z głów! Badacz jakich mało. A jak się okazło on ma niewiele niż 30 lat!
hej Asia
Magda Samozwaniec była jego ciotką, wieć teraz chyba wiele ci to wyjasni. Śledzę te wydnia, pisałam prace mgr o Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej także prace Podrazy bardzo pomogły…
…nie ciotka, a raczej stryjeczna babka (drugi mąż Samozwaniec, Z. Niewidowski, to brat babci Podrazy).
A “Moja siostra poetka” jest fenomenalna — dziwię się, żze nie jest jeszcze wykupiona. Jeśli nie wielbiciele Pawlikowskiej, to chociaż fani Samozwaniec powinni rzucić się w pogoń za książką, bo chyba nie zdają sobie sprawy, że załączona jest do niej płyta z madzinym głosem – Magdalena Samozwaniec czyta wiersze swojej siostry. Aby kupić taki biały kruk, warto nie jeść nawet przez tydzień :)