Pojawiła się nowa publikacja wydawnictwa MORAVA – Honza Zamojski Rymy Jak Dymy.
Rhymes like dimes z nawijki MF Dooma w wolnym tłumaczeniu Honzy Zamojskiego zmienia się w rymy jak dymy, z pobrzmiewającym słowem intro, które w tym konkretnym wypadku znaczyć może nie tylko wstęp, ale i introspekcję. Trzecia i finalna część trylogii, trzecia szara książka jest pierwszą i ostatnią zarazem. Po We Came From Beyond — zbiorowej wystawie i publikacji będącej nie tyle katalogiem projektu, ile raczej autonomicznym dziełem pod kuratorskim okiem artysty, nadszedł czas na Jak jsem potkal ďábla. Praca nad tą książką stała się okazją do zagłębienia się w historię rodzinną i szerokie tło czeskiej historii. Celem finału jest introspekcja.
Książka ma dwie strony A i B oraz hidden track, a każda z komnat oddzielona została pauzą służącą zebraniu energii potrzebnej do kolejnego wysiłku. Puste strony to cisza kasety, a nie marginesy, to integralna część projektu. Pustka pozwala wybrzmieć informacji i nadaje specyficzny rytm całości, w której pobrzmiewa bit. Cut & paste, samplowanie, loopy i skrecze to wszystko środki, które kształtują przebieg narracji i powodują, że całość zbliża się do dynamicznej, miejskiej medytacji. [tekst: Daniel Muzyczuk, kurator CSW w Toruniu]
Książka miała swoją premierę podczas wystawy Spojrzenia 2011 w warszawskiej Zachęcie.
Edycja, projekt, tłumaczenie: Honza Zamojski
format: 220 x 160 mm, 144 str.
druk offsetowy, taśma płócienna, obwoluta
kolor: 2+2, Pantone 427 & Black
papier: Munken Polar 120g, 100g