Od 31 marca 2012 roku w Galerii AMITU w Tykocinie będzie można oglądać wystawę fotografii Marty Rosolskiej Przewodnicy Dusz.
Wystawa Przewodnicy dusz Marty Rosolskiej to kolekcja czarno – białych fotografii, przedstawiających szamanów z Tuwy w trakcie rytuałów z bębnem. Są tu zarówno statyczne portrety, z których postaci spoglądają hipnotycznym, nieobecnym wzrokiem – jak i dynamiczne sylwetki uchwycone w transowym tańcu.
Prace prezentowane w Galerii AMITU to część wielkoformatowej ekspozycji, którą można było oglądać w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie w październiku ubiegłego roku. Towarzyszyła ona X Konferencji Międzynarodowego Stowarzyszenia na Rzecz Badań Szamanologicznych.
Republika Tuwy to azjatycka kraina granicząca z Mongolią, stanowiąca część Federacji Rosyjskiej na południu Syberii. Zamieszkuję ją ok. 250 tys. tuwińców. Od roku 1993 obserwuje się odrodzenie szamanizmu. Wtedy to powstał związek szamanów Düngür, który uruchomił centra uzdrawiania w Kyzył – stolicy Republiki.
Jak to ujmuje Mihàly Hoppàl:
Szamani syberyjscy są nie tylko przewodnikami dusz zmarłych, lecz przez obecność przy narodzinach, wprowadzają również dusze do świata żywych.
Kuratorka wystawy Użyczone dusze. Portrety tuwinskich szamanow w fotografice Marty Rosolskiej w PME- Elvira Eevr Djaltchinova-Malets – uzasadniała:
Autorka portretów w pewnym sensie przełamała tabu w niezłomnej tradycji samych portretowanych: fotografowanie szamanów jeszcze kilkadziesiąt lat temu w samej Tuwie mogło się skończyć tragiczne dla każdego, kto chciałby wykonać zdjęcia z ukrycia. Robienie zdjęć w tej kulturze równoznaczne było kradzieży duszy.
Szamani tuwińscy wierzą w posiadanie wielu dusz. Jedną z nich postanowili użyczyć Marcie Rosolskiej i pozwolić na jej uwiecznienie w warunkach studyjnych. Rangę fotografii podkreśla format, w którym są prezentowane prace (160×110 cm). Postaci są zbliżone do naturalnych rozmiarów.
Marta Rosolska (ur. 1976, Warszawa) jest magistrem ekonomii. Odbyła studia fotograficzne w Warszawskiej Szkole Fotografii Mariana Schmidta. Przez kilka lat pływała i pracowała jako fotograf dla Princess Cruises Line. Podczas podróży spotkała amerykańskiego fotografa, Dan’a White’a (laureata nagrody Pulitzera), który zaprosił ją na naukę w Kansas City w USA. W czasie pobytu w Stanach zaczęła się skupiać na sztuce tworzenia portretów, w szczególności zainteresowała ją antropologia wizualna. W swojej fotografii stara się pokazywać prawdziwych ludzi, łącząc ich wizerunki z pochodzeniem. Przez obraz i ceremonie: modły, taniec, muzykę itp., próbuje pokazać ich duchowość i pasje.
Dwie najważniejsze kolekcje zdjęć powstały przy współpracy z Uniwersytetem Indiańskim Haskell w Lawrence, Kansas i Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Jej prace można znaleźć w galeriach i kolekcjach prywatnych w Polsce, USA, Islandii oraz Rosji.
Wernisaż: 31 marca, godz. 17.00
Wystawa potrwa do 15 maja
Galeria AMITU
Plac Stefana Czarnieckiego 9
Tykocin