W marcu, nakładem Wydawnictwa Znak ukazała się książka wybitnego polskiego fotoreportera Krzysztofa Millera, zatytułowana 13 wojen i jedna. Prawdziwa historia reportera wojennego.
Czułeś zapach człowieka, który od wielu tygodni umiera z głodu? Czy słyszałeś krzyk śmiertelnie rannej ofiary? Krzysztof Miller to czuł, słyszał, widział, fotografował. I wysyłał w świat jako informację.
Wiedziałem, że nie wystarczy mieć na zdjęciu podniesiony karabin. Musi być jeszcze atrybut dynamiczny. Wylatująca łuska, dym z lufy. Wtedy wiadomo, że zarejestrowany obraz to nie ściema. Nie fałszerstwo. Że to, co wylatuje z lufy, to prawda i absolut.
Póki życie zawodowe pędziło wartko, nie miał kłopotów ze zdrowiem. Ale gdy tylko zmniejszył obroty, ożyły demony. Wróciły sceny, które wypierał z pamięci, ale które zarejestrowała rolka filmowa czy matryca aparatu. Leczył się w wojskowej Klinice Stresu Bojowego.
…artyzm Krzysztofa Millera, jego wyczulona wrażliwość i profesjonalne mistrzostwo dały tym zdjęciom dodatkową, symboliczną głębię i wartość (…) zdjęcia Krzysztofa Millera są jednym z ważniejszych osiągnięć współczesnej fotografii.
Ryszard Kapuściński o Krzysztofie Millerze
Krzysztof Miller to wybitny fotoreporter wojenny, wielokrotny mistrz Polski juniorów i seniorów w skokach do wody z trampoliny i wieży. Od 1986 autor zdjęć dla pism drugiego obiegu w Polsce, fotografował obrady Okrągłego Stołu. Od 1989 fotoreporter Gazety Wyborczej. Otrzymał wiele nagród, w 2000 roku był jurorem World Press Photo.
Krzysztof Miller, 13 wojen i jedna. Prawdziwa historia reportera wojennego
Premiera: 18 marca 2013 roku
Wydawnictwo Znak