Od 23 czerwca w Galerii OPe w Rzeszowie będzie można oglądać wystawę Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego pt. Monotypie.
Fotografia i malarstwo to oczywiście dwie różne dziedziny sztuki. Jednak ich odrębność jest przekraczana na wiele sposobów. Na przykład zainteresowaniem i uznaniem cieszą się prace malarskie do złudzenia przypominające fotografie wykonane w dużej rozdzielczości. Taka próba naśladownictwa odbywa się również ze strony fotografów, którzy próbują tak przedstawić fotografowaną rzeczywistość, by uwzględnić i próbować przekazać subiektywne wrażenia autora i inne właściwości obrazu, dzięki którym widz określa go przymiotnikiem malarski.
Jednym z takich sposobów jest technika zwana mototypią, lub ruchańcami, jak nazywa ją jej prekursor Cezariusz Andrejczuk. Fotografowie zrzeszeni w Rzeszowskim Stowarzyszeniu Fotograficznym zainspirowani tą metodą sprawdzali jakie możliwości artystycznego wyrazu daje takie fotomalarstwo. Efekty ich pracy można było zobaczyć podczas wystawy XI Podkarpackich Konfrontacji Fotograficznych.
Fotografie, jakie powstają dzięki rejestrowaniu przez długi czas naświetlania nieruchomych obiektów aparatem znajdującym się w ruchu posiadają wyjątkowe walory plastyczne. W takich zdjęciach ważniejsze jest wrażenie i barwne plamy, linie i kierunki niż dokładny obraz rzeczywistości, do którego większość sympatyków fotografii jest przyzwyczajona.
Rzeszowskie Stowarzyszenie Fotograficzne, Monotypie
Wystawę można oglądać od 23 czerwca do 10 lipca 2013 roku
Galeria OPe, Klasztor oo. Dominikanów w Rzeszowie