Do 31 grudnia w warszawskim Muzeum Literatury będzie można oglądać wystawę Warszawa Białoszewska (te leżenia, latania i transe…).
Miasto: Warszawa – labirynt aglomeracji – naturalny habitat literacki Białoszewskiego. W tym labiryncie aglomeracji utwory Białoszewskiego, niczym nić Ariadny, wyznaczają szlak przemieszczeń i podróży. Nie byłoby Białoszewskiego, jakiego znamy, bez Warszawy. Ale i miasto straciłoby wiele, gdyby się Białoszewski nie narodził i nie uczynił z Warszawy poligonu swej rozchełstanej, witalnej, precyzyjnej, uważnej dla każdego szczegółu poezji…
Artysta: Miron Białoszewski (1922-1983) – polski poeta, prozaik, dramatopisarz i aktor teatralny. Uchodzi za jednego z najwybitniejszych polskich twórców awangardowych XX w. Chociaż przez trzydzieści lat od swej śmierci, schodzi z pozycji awangardowych i eksperymentatorskich – na jakich go często sytuowano i staje się przede wszystkim poetą egzystencji. Drobiazgowość jego obrazków poetyckich, pietyzm dla szczegółu, magnetofonowa rejestracja języka ulicy w ruchu: to obecnie wydaje się rękojmią maestrii artystycznej, właściwej autorowi Szumów, zlepów, ciągów. Jego wiersze – coraz bardziej zdają się, z perspektywy czasu, przypominać fotografie: języka, zdarzeń, epizodów życia. W tej poezji zwyczajność i banał codzienności urasta często do wymiarów epifanijnych olśnień.
Wystawa Warszawa Białoszewska opowiada o tym nierozerwalnym związku między wyjątkowym człowiekiem i piękną, ale i zdegradowaną materią. Oferuje podróż przez meandry ulic, zaułków, bram i podwórek, a także przez meandry myśli i słów.
Wystawa prezentuje rękopisy z obszernego archiwum Poety znajdującego się w Muzeum Literatury: utwory poetyckie, prozę, listy, fragmenty dziennika, wreszcie bruliony Pamiętnika z Powstania Warszawskiego, przekazane do zbiorów muzeum przez Henka Proemego. Prawdziwą rewelacją literacką będzie obecność na wystawie ineditów okupacyjnego tomiku młodzieńczych utworów Mirona Białoszewskiego, Stanisława Swena Czachorowskiego i Tadeusza Kęsika – Teika, pt. Zryw 1. Ogień krzepnie. Sensacją będą po raz pierwszy udostępnione zdjęcia z archiwum Stanisława Swena Czachorowskiego i Leszka Solińskiego, z czasów okupacji, na – jak napisał Tadeusz Sobolewski – gejowskiej plaży nad Wisłą.
Fotograficzną narrację wystawy tworzą prace mistrzów: m.in. Ireny Jarosińskiej, Eustachego Kossakowskiego, Marka Piaseckiego, Tadeusza Sumińskiego, Henryka Poddębskiego, Zdzisława Wdowińskiego, Edwarda Hartwiga, Andrzeja Kossobudzkiego, Adama Broża, Zbigniewa Dłubaka oraz naszych kolegów: Anny Kowalskiej i Maćka Bociańskiego.
Świadectwem istotnych związków i przyjaźni twórczych Mirona Białoszewskiego będą dzieła Józefa Czapskiego i Kobieta w oknie Jan Lebensteina, obraz ofiarowany Poecie przez malarza.
Dokumentację fotograficzną Teatru na Tarczyńskiej i Teatru Osobnego dopełniają rewelacyjne materiały Polskiej Kroniki Filmowej z zapisami fragmentów spektakli.
Autorka wystawy: Małgorzata Wichowska
Komisarz: Elżbieta Szymańska
Warszawa Białoszewska (te leżenia, latania i transe…)
24 czerwca – 31 grudnia
Muzeum Literatury
Warszawa